Data: 2001-06-25 09:03:10
Temat: Re: Chore ligustrum
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:vit3jtkciop6re0n1qi8a0pi7lp0qmes2f@4ax.com...
> On Tue, 19 Jun 2001 11:33:49 -0400, "Michal Misiurewicz"
> <m...@m...iupui.edu> wrote:
>
>
> >
> >Ten o zolto-zielonych lisciach to wlasnie to. Nazwa "Golden privet"
> >to nie nazwa odmiany, ale angielska nazwa tej rosliny. Niestety nazwy
> >angielskie czesto zanm lepiej niz polskie - taka twarda rzeczywistosc.
> Swego czasu widzialam ligustry prowadzone jako pienne drzewka, ale te
> tradycyjne. Ciekawa jestem, czy znajdę gdzieś w tej formie prowadzony
> ligustr złoty (mogę go tak nazywać?)
Zdaje się, że fachowo to się nazywa ligustr jajolistny (!) 'Aureum'. Od paru
lat jedna z moich ulubionych roślin:-). Niewymagająca, lubiąca przycinanie,
pięknie się rozkrzewia, wnosi do ogrodu pożądane efekty kolorystyczne i
kontrast. W dodatku na razie (odpukać) nie jest atakowany przez szkodniki. A
co do formy piennej, to bardzo dobry pomysł, spróbuję coś takiego sobie
wyprowadzić z sadzonki - odpowiednio uszczykując. Aha! Niestety ligustr ten
nie jest całkowicie mrozoodporny - choć w ostatnią słabą zimę utrzymał nawet
liście.
Pozdrawiam, Basia.
|