Data: 2001-06-26 07:48:43
Temat: Re: Chore ligustrum
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h98l5$72v$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Basia Kulesz" napisała w wiadomości > > >
> >
> > Zdaje się, że fachowo to się nazywa ligustr jajolistny (!)
'Aureum'.(...)
> >A co do formy piennej, to bardzo dobry pomysł, spróbuję coś takiego sobie
> > wyprowadzić z sadzonki - odpowiednio uszczykując.
>
> Basiu, kiedy z niego pobierasz sadzonki?
Szczerze mówiąc, to po prostu przycinałam "dla kształtu" wiosną, chyba na
początku kwietnia i obcięte kawałki wetknęłam byle jak do ziemi, licząc, że
przy obfitości wilgoci ukorzenią się bez specjalnych zabiegów. Puściły już
liście. Ale z zaielnych sadzonek rozmnaża się szybciej, też próbowałąm -
ciąć teraz.
> A
> jeszcze gwoli ścisłości: czy żółto-zielony oznacza, że liście są zielone z
> żółtawym brzegiem, dwubarwne (bo taki kupiłam z etykietką jako
L.ovalifolium
> "Aureum"), czy że całe liście są koloru żółtozielonego, bo taki też
> widziałam w sprzedaży, ale bez nazwy.
Ba! Kupiłam w swoim czasie dwa egzemplarze o liściach żółto-zielonych.
Rozmnożyłam. Jeden z tych rozmnożonych krzaczków chyba zmutował (?), bo
liście ma całe żółte. I bądź tu człeku mądry:-)))))
Pozdrawiam, Basia.
|