Data: 2004-07-06 09:13:53
Temat: Re: Choroba zawodowa?
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bigda" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cc41tu$fm2$1@inews.gazeta.pl...
> To, że socjolog tłumaczy, po co kibice przychodzą na mecz, wynika z tego,
że
> media zażyczyły sobie takiego komentarza i zapłaciły socjologowi. Dlaczego
> nie powioedzał czegoś ciekawszego? Bo gdyby tak zrobił, mało kto bu go
> zrozumiał. Dlateo jeśli ktoś czuje zawód z powodu wypowiedzi socjologa,
> powinien sięgnąć do jego publikacji i przestaćsłuchać go w telweizji.
Ongiś
> miałem podobny dylemat ze swoim promotorem. Mądry facet, ciekawiepisze, a
w
> telewizji opowiada takie banały...
W sumie nie obarczam 100 % wina za to socjologa-psychologa,
po prostu tworzy sie taka kultura - kiedy ogladamy mecz,
nagle pokazuje sie zdanie socjologa co wie na ten temat i
wlasciwie dlaczego ja ten mecz ogladam.
Ludzi to chyba nie interesuje, to telewizja tworzy taka Kulture
(zapelnia sobie czas antenowy?).
Jednak socjolog-pscyholog tez bierze w tym udzial
(ok, nie wszystkie wypowiedzi sa banalne).
Moze -nieswiadomie- telewizja chce wykreowac nowe autorytety
Prawdopodobnie wszystko dlatego ze w jakim kierunku idziemy
to przyjemnosc i zabawa (mecze, teleturnieje, cisteczka, galaretki itp.).
I pradopodobnie zeby dac poczucie ze jednak to nie takie bezmyslne
podrygiwanie, Swiat Nauki musi sie wypowiedziec, zeby nadac pewna
wartosc (?) temu co robimy. To jest jednak troche zalosne.
> Jeśli zaś chodzi o teorie, które po latach okazują się błędne...
> pewnie, że nikt nie odbiera za to doktoratów nadanych za ich obronę. I
> dobrze. Gdyby nie było tysiąca błędnych teorii, nie powstalaby jedna
> właściwa.
Dobry argument!
Tylko troche za bardzo niektore teorie sa pokazywane jako jedyne slusznie,
a gdy kolejne badania obalaja poprzednie - czlowiek nie traktuje
juz tego tak powaznie - moze i dobrze?
(w koncu idziemy w kierunku w ktorym nie za bardzo mozna ufac innym)
W sumie - Nauka nie jest wolna od pewnego rodzaju marketingu i reklamy!
Pozdrufka,
Duch
|