Data: 2006-09-12 20:33:24
Temat: Re: Chorobliwa milosc
Od: "Bluzgacz" <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Quasi" <q...@g...pl> wrote in message
news:educhc$g33$1@amigo.idg.com.pl...
> Mmmm... To na swoj sposob ekstremalnie urocze. Znaczyc dla kogos az tyle,
> zwlaszcza dla kobiety. Ja na Twoim miejscu strasznie bym sie z tego
> cieszyl
Jestes nad wyraz popierdolony
- nic tak nie podnosi samooceny niz bycie kochanym,
> oblakanczo kochanym. :-)
Tutaj jest potwierdzenie mojej tezy zawartej powyzej
> Czy moze uwazasz sie za tak zajebistego goscia, ze sadzisz ze taki
> zaszczyt jak milosc kobiety nalezy Ci sie jak psu buda i nie robi on an
> tobie zadnego wrazenia?
A tu drugie i dobitne jeszcze bardziej potwierdzenie tego ze jestes idiota.
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
|