Data: 2010-04-07 06:00:17
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstaů!!!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1pesnkfolckbs$.81n7of1mt0of$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 6 Apr 2010 22:11:34 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1n5ork51u099d$.1g6v64xjkjog0$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 6 Apr 2010 17:54:56 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:1xw22ngrj6tqx$.a517c53kaw28$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 6 Apr 2010 15:32:37 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>> news:hpfaij$9qh$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Apr 2010 20:51:18 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> GPS pokazał mu najpierw jakiś skrót przez las, a potem się
>>>>>>>>> zdelokalizował czy cuś, siadło mu połączenie. Komórka się
>>>>>>>>> rozładowała.
>>>>>>>>> Ojciec ugrzązł samochodem w błocie gdzieś w środku lasu
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak to jest ze ślepą wiarą... w GPS :-PPP
>>>>>>>
>>>>>>> To raczej ośli upór, czyli ślepa wiara we własne siły i możliwości.
>>>>>>>
>>>>>>> Ewa
>>>>>> Khę, khę:-)
>>>>>>
>>>>>> Odkąd nabyłem podobne urządzonko, sam miewam takie pomysły: niech
>>>>>> prowadzi.
>>>>>> Czasem poznaję rewelacyjny, nieznany mi dotąd skrót, a czasem gdzieś
>>>>>> ugrzęznę. Ponieważ znacznie częściej to pierwsze, a jakaś podskórna
>>>>>> myśl
>>>>>> o
>>>>>> poradzeniu sobie w sytuacji (dwa) zakopania się w środku lasu przy
>>>>>> tym
>>>>>> drugim też motywuje, to tak często się kieruję:-). To chyba rodzaj
>>>>>> sportu- a
>>>>>> może po prostu mam świra?
>>>>>> :-)
>>>>>> PS
>>>>>> Jeśli uznasz, że po prostu mam świra- to skłam. Jeśli nie- napisz
>>>>>> prawdę:-)
>>>>>
>>>>> Chirek, a po co Ci do tego GPS? Nie prościej byłoby jechać na chybił
>>>>> trafił, gdzie oczy poniosą?
>>>>> :-)
>>>>
>>>> Najlepiej wsiąść do pociagu bylejakiego...
>>>
>>> Nienie, ja rozumiem ludzi, którzy chcą być niezależni i lubią szukać
>>> nowych
>>> ścieżek.
>>
>>
>> Wiesz- zakładam, że GPS pokazuje drogę, która np była (albo jest, ale
>> nieprzejezdna), albo obecnie istnieje. Nie pomylę kierunku- co bez GPS
>> może
>> się w nocy zdarzyć. Potrafię odnaleźć północ, ale w dzień muszę mieć do
>> dyspozycji zegarek i słońce, a w nocy gwiazdy. Albo kompas. Jednak
>> pokazanie
>> samego kierunku to mało- co z tego, skoro tam nie ma być może żadnej
>> drogi.
>> GPS pokazuje drogę.
>
> Nie mamy GPS, a MŚK bardzo lubi jeździć po Polsce coraz to innymi drogami,
> bo jak mówi, stare wyjeżdżone trasy go nużą. Woli nawet lokalne drogi. Nie
> zdarzyło się, aby zgubił kierunek czy gonił w pętelke. bardzo podziwiam
> jego zmysl lokalizacji i orientację w nieznanym terenie. Wystarczy mu
> włąśnie słońce. Jak nie ma słońca, to jakoś inaczej rozpoznaje kierunek i
> zawsze wyjedziemy na trasę w dobrym miejscu i docieramy do celu bez
> komplikacji. Przy nim nie boję się nieznanych dróg i miejsc, bo generalnie
> sama gubię się nawet w okolicznych lasach, kiedy tylko stracę z oczu
> ścieżkę :-)
Hm. Będąc w wojsku szedłem ze swoim dowódcą z mapą i prowadziłem (będąc
pierwszy raz w tym terenie. Śmieszyło mnie jak skrywał informacje przede mną
nie chcąc pokazać, że ma problemy... :-)))))
|