Data: 2010-04-07 13:08:22
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hpi01j$cug$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Panslavista <p...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:10zvkfwjd0674$.1pj5lepx2dsnp.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 7 Apr 2010 14:33:24 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
>>>> news:10kkoz1vamob4.dlg@trenerowa.karma...
>>>>> Dnia 07-kwiecień-10, Bbjk wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Jak ja bardzo lubię takie układne osóbki, jak Ty :-)
>>>>>>
>>>>>> Myślisz, że Twój gust jest istotny dla mnie?
>>>>>>
>>>>>>> Naprawdę, wiele takich spotykałam, żadna nie wytrzymała próby czasu,
>>>>>>> zawsze
>>>>>>> szwy się rozchodziły przy pierwszej próbie solidności :-)
>>>>>>
>>>>>> Współczuję.
>>>>>> Natomiast moje przyjaźnie trwają przez lata chude i tłuste.
>>>>>
>>>>>
>>>>> błyskało się.
>>>>> ikselka podniosła z ziemi różdżkę i spojrzała na nią z ukosa.
>>>>> - oj, będziesz ty biedna, będziesz biedna...! wyszeptała z
>>>>> zaciśniętymi
>>>>> ustami, marszcząc groźnie brwi.
>>>>> machnęła nią trzy razy w powietrzu wypowiadając zaklęcia.
>>>>> różdżka pojaśniała na końcu i uniósł się z niej lekki obłoczek dymu.
>>>>> na oblicze ikselki wpełzł zjadliwy uśmiech.
>>>>> zamaszystym krokiem ruszyła w stronę ogromnych drzwi. otworzyła je
>>>>> kopniakiem. jeszcze nie przebrzmiał huk trzaskających drzwi, gdy
>>>>> ikselka wilczym skokiem dopadła do skulonej pod ścianą postaci.
>>>>> postać ta drgnęła i jęknęła przeciągle.
>>>>> - boisz się?! - wrzasnęła ikselka plując na około drobinkami śliny.
>>>>> - to tylko próba solidności dziewczyno! rozumiemy się?!
>>>>>
>>>>> skulona dziewczyna w milczeniu pokiwała głową.
>>>>>
>>>>> z końcówki różdżki wystrzelił nagle oślepiający słup ognia i objął
>>>>> skuloną
>>>>> postać. dziewczyna zaczęła szarpać się i krzyczeć - ale trwało to
>>>>> jedynie
>>>>> przez moment. przez moment - bo oto pod ścianą, w miejscu gdzie
>>>>> jeszcze
>>>>> przed chwilą była dziewczyna, dymiła i żarzyła się niewielka kupka
>>>>> popiołu.
>>>>>
>>>>> - co za niesolidni ci ludzie! - mruczała ikselka z wyraźnym
>>>>> niezadowoleniem. kopnęła dymiącą się kupkę, splunęła na nią i
>>>>> wykrzywiła twarz w drwiącym grymasie.
>>>>> - ale przynajmniej szwy jej się nie rozeszły, hahahaha...!!!
>>>>>
>>>>> głos ikselki złowieszczo dudnił w głębokich korytarzach jej
>>>>> psychiki...
>>>>
>>>> Błysnęło, hukneło ponownie i oto z obłoku popiołu wyłoniła się postać
>>>> Fenixy - córki Ixli.
>>>
>>>
>>> Trener zemdlał. Jego damska psychika tego nie wytrzymała.
>>
>> Zoczył Panslavistę i przypomniał sobie swoje przewiny i ujrzał w jego
>> rękach narzędzie kary.
>
>
> Ani chybi linijkę.
>
> Qra
Ale była ona z przedniej, nierżawiejuszczej stali. I błyskała ostrzegawczo i
damo_klesowo.
|