| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-25 20:25:30
Temat: ChrzanWitajcie!
Szukam przepisu na chrzan (taki do wedlin, wlasnorecznie zrobiony), ktory
niestety gdzies zapodzialam. Pamietam tylko, ze cos tam sie gotowalo i
studzilo. Ale co???
Moze ktoś mi pomoze.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-27 11:16:54
Temat: Re: Chrzan> Szukam przepisu na chrzan (taki do wedlin, wlasnorecznie zrobiony), ktory
> niestety gdzies zapodzialam. Pamietam tylko, ze cos tam sie gotowalo i
> studzilo. Ale co???
> Moze ktoś mi pomoze.
Bez gotowania, zimny, ale smaczny jest chrzan tarty wymieszany ze smietana.
Dodatek do wedlin i jajek na twardo. Polecam.
Mapet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 13:47:20
Temat: Re: ChrzanFrom: "Mapet" <m...@p...onet.pl>
> Szukam przepisu na chrzan (taki do wedlin, wlasnorecznie zrobiony), ktory
> niestety gdzies zapodzialam. Pamietam tylko, ze cos tam sie gotowalo i
> studzilo. Ale co???
> Moze ktoś mi pomoze.
Bez gotowania, zimny, ale smaczny jest chrzan tarty wymieszany ze smietana.
Dodatek do wedlin i jajek na twardo. Polecam.
Mapet
>>>>
czy to znaczy, ze jadasz rybe i np. befsztyk z poledwicy bez bialego
chrzanu?
Nawiasem mowiac ten chrzan oprocz smietany [co najmniej 18%] potrzebuje
odrbinke soli i troche cukru.
barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 14:05:23
Temat: Re: Chrzan
Użytkownik "Mapet" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7s9o7$ksf$1@news.tpi.pl...
> > Szukam przepisu na chrzan (taki do wedlin, wlasnorecznie zrobiony),
ktory
> > niestety gdzies zapodzialam. Pamietam tylko, ze cos tam sie gotowalo i
> > studzilo. Ale co???
> > Moze ktoś mi pomoze.
>
> Bez gotowania, zimny, ale smaczny jest chrzan tarty wymieszany ze
smietana.
> Dodatek do wedlin i jajek na twardo. Polecam.
> Mapet
Ze smietana, cukrem i jajkiem na twardo! K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 14:38:22
Temat: Re: Chrzan
Użytkownik "Mapet" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7s9o7$ksf$1@news.tpi.pl...
> > Szukam przepisu na chrzan (taki do wedlin, wlasnorecznie
zrobiony), ktory
> > niestety gdzies zapodzialam. Pamietam tylko, ze cos tam sie
gotowalo i
> > studzilo. Ale co???
> > Moze ktoś mi pomoze.
>
> Bez gotowania, zimny, ale smaczny jest chrzan tarty wymieszany
ze smietana.
> Dodatek do wedlin i jajek na twardo. Polecam.
> Mapet
>
>
Czemu nie z jogurtem (najlepiej firmy "B" ) trzeba lekko
posłodzić, i nie wiem
czy to nie wychodzi na jedno ;-))
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 14:38:48
Temat: Re: Chrzan> czy to znaczy, ze jadasz rybe i np. befsztyk z poledwicy bez bialego
> chrzanu?
alez owszem, scieram chrzan na wedline. Tego zapachu nie da sie z niczym
porownac. Natomiast nie slyszalam o chrzanie na befsztyku i szczerze mowiac
nie wiem, czy odwazylabym sie sprobowac. Sa rozne gusta. A juz na pewno nie
stosuje chrzanu do ryby. A mozna w ogole? I co daje taki chrzan? To kwestia
bardziej aromatowa czy bardziej zmakowa?
> Nawiasem mowiac ten chrzan oprocz smietany [co najmniej 18%] potrzebuje
> odrbinke soli i troche cukru.
to sie rozumie. Pisalam w biegu.
Mapet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 09:34:44
Temat: Re: ChrzanFrom: "Mapet" <m...@p...onet.pl>
> > czy to znaczy, ze jadasz rybe i np. befsztyk z poledwicy bez bialego
> > chrzanu?
>
> alez owszem, scieram chrzan na wedline. Tego zapachu nie da sie z niczym
> porownac.
zgadza sie :-)
ja cierpię, poniewaz nic, doslownie nic nie moge wlasnorecznie zetrzec na
tace, bo natychmiast mam pokaleczone palce :(
Natomiast nie slyszalam o chrzanie na befsztyku i szczerze mowiac
> nie wiem, czy odwazylabym sie sprobowac.
na befsztyk ew. kladzie sie kilka wiorkow chranu, a chrzan ze smietana
podaje sie obok. Goraco polecam wyprobowanie.
Sa rozne gusta. A juz na pewno nie
> stosuje chrzanu do ryby. A mozna w ogole? I co daje taki chrzan? To
kwestia
> bardziej aromatowa czy bardziej zmakowa?
>
zdecydowanie smakowa.
np. karp wigilijny bez chrzanu - to dla mnie tak jak pieczony [w domu] drob
bez borowek.
Oczywiscie te tradycje wynioslam z rodzinnego domu.
Pozdrowka :-)
barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |