« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-26 16:02:39
Temat: marchewka z groszkiem i smieciamiChciałam ostrzec przed marchewką z groszkiem Nordisu - mrożoną.
Oprócz marchewki i groszku było tam dużo bliżej niezidentyfikowanych śmieci
:-((((
--
pozdrowienia, misiczka
Często zamykając sobie usta, można otworzyć sobie perspektywy
(A. Stok)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-27 08:01:35
Temat: Odp: marchewka z groszkiem i smieciami
Użytkownik misiczka - Lesława Ignaszewska <m...@w...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a...@m...org.invalid...
> Chciałam ostrzec przed marchewką z groszkiem Nordisu - mrożoną.
> Oprócz marchewki i groszku było tam dużo bliżej niezidentyfikowanych
śmieci
> :-((((
>
Zrazilam sie do mrozonek, kiedy to w jednej znalazlam zamrozonego karalucha.
Wrazliwych prosze o wybaczenie.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 12:39:27
Temat: Re: marchewka z groszkiem i smieciami> Zrazilam sie do mrozonek, kiedy to w jednej znalazlam zamrozonego
karalucha.
> Wrazliwych prosze o wybaczenie.
A nie przeraża cię myśl o tym co jest w konserwach?
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 12:39:27
Temat: Re: marchewka z groszkiem i smieciami> Zrazilam sie do mrozonek, kiedy to w jednej znalazlam zamrozonego
karalucha.
> Wrazliwych prosze o wybaczenie.
A nie przeraża cię myśl o tym co jest w konserwach?
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 12:51:17
Temat: Odp: marchewka z groszkiem i smieciami
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a7se68$t7t$...@s...icm.edu.pl...
>
> A nie przeraża cię myśl o tym co jest w konserwach?
> --
> Pozdr. Jerzy
>
Przeraza mnie jeszcze wiele innych rzeczy. Np. kolega ma powiazania z jedna
z cukrowni i oczywista tamze kolegow. Byc moze to nieprawda, ale podobna
opinie slyszalam tez od innych osob, podobno na koncu kampani cukrowniczej
czesc partii cukru jest chrzczona przez panow...zgadniesz czym? Poza tym
staram sie wylaczyc swoja bujna wyobraznie podczas kupna garmazu (np.
salatka) albo w restauracji, widzac kelnera niosacego zamowione
danie...Pamietasz jak to pokazywano w 'Zakletych rewirach'?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |