Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.nask.pl!not-for-m
ail
From: "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Chrzest
Date: Mon, 25 Feb 2002 08:20:02 +0100
Organization: NASK - www.nask.pl
Lines: 52
Message-ID: <a5cohn$e39$1@pippin.warman.nask.pl>
References: <2...@T...org> <a55m2t$drq$1@pippin.warman.nask.pl>
<2...@T...org>
NNTP-Posting-Host: wa86.ibles.waw.pl
X-Trace: pippin.warman.nask.pl 1014621559 14441 195.187.68.86 (25 Feb 2002 07:19:19
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Feb 2002 07:19:19 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4762
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Izabella Wieczorek" <i...@p...com> napisał w wiadomości
news:22022002.590608F9@T-1000.org...
> On Fri, 22 Feb 2002 15:55:12 +0100, "Tadeusz Zachara"
> <T...@i...waw.pl> wrote:
>
> >No cóż, może żyjemy w innych światach (ja mieszkam w wielkim mieście).
>
> W Polsce jest tylko jedno Wielkie Miasto:-). Mnie przyszło mieszkać w
> Łodzi (taka miejscowość niedaleko Zgierza) więc trochę tu pewnie trąci
> prowincją. (MSPANC);-)
>
> >W klasie mojej córki jest chłopiec, którego rodzice są Świadkami Jehowy.
O
> >ile wiem (a moja córka jest dzieckiem wrażliwym i zawsze cierpi, gdy
widzi,
> >że ktoś jest prześladowany) nie był represjonowany przez kolegów z powodu
> >tej odmienności.
>
> Myślę, że to jednak zupełnie inny problem - ten chłopiec jest wierzący
> tylko jego wiara jest inna.
>
> >Odpowiadając więc na pytanie postawione w tytule, mówię: chrzcić dziecko
dla
> >świętego spokoju wydaje mi się nieporozumieniem. Jeśli dziecko nie będzie
> >wychowywane w wierze, w której zostało ochrzczone jak mu wytłumaczycie,
po
> >co ten chrzest?
>
> To jest dla mnie jasne. Też stoję na takim stanowisku, że nie można
> dziecka uczyć zakłamania.
>
> >I jeszcze na marginesie: czy czasem nie mylimy tolerancji z obojętnością?
>
> Nie rozumiem gdzie mogło dojść do pomyłki, mógłbyś mi wyjaśnić?
>
> Pozdrawiam
> --
> Izabella Wieczorek
> i...@p...com
Proszę bardzo, mogę wyjaśnić. Być może jest to trochę na marginesie, ale tak
mi się skojarzyło. Chodzi mi o zdanie: "kogo obchodzą dziś poglądy
religijne". Jeśli dobrze zrozumiałem to zdanie, wyraża ono pogląd z którym
nieraz się spotkałem, iż najlepszym rozwiązaniem dla pokoju społecznego jest
ogólna obojętność religijna. Mam zdanie wręcz przeciwne i tylko to chciałem
zaznaczyć.
Z poważaniem
Tadek
|