On Wed, 17 Aug 2005 10:43:14 +0200, in pl.rec.uroda Katarzyna 'Bastet'
Świderska <b...@w...pl> wrote in
<ddutdk$dh9$1@news.dialog.net.pl>:

>> 1. Szampon z limetką i pasiflorą (Naturals) - bardzo ładnie pachnie.
>> Nie plącze włosów tak, jak inny z tej serii (z mango i czymś tam).
>
>Dlugo utrzymuje sie ten zapach? Ja wlasnie na dniach mam dostac ten
>szampon, zamowilam wlasnie ze wzgledu na zapach.

Długo. Kazałam chłopu wąchać moje nowe perfumy (Clinique Happy to be,
w zasadzie też polecam, takie miłe, nienachalne) i wąchał włosy
pachnące szamponemm, zamiast przesunąć nos kawałek niżej, za ucho. Co
prawda wyraził opinię, że czuje zapach szamponu i nie sprecyzował, jak
ten szampon pachnie, ale to zawsze coś.

>Da sie go uzywac codziennie? Nie wysusza za bardzo wlosow?

Ja używam. Nie zauważyłam wysuszania, ale ja mam kota na punkcie
odżywek - teraz mam taką 2-minutową w tubce, Pantene.

>> 3. Krem do stóp z kwasami AHA - mógłby być gęstszy, ale znoszę to
>> dzielnie, bo świetnie nawilża.
>
>Fakt, moglby sie tak bardzo nie wylewac z tubki, szkoda tez, ze ostatni
>raz w ofercie, bo to jeden z lepszych kremow do stop.

Eeee tam, to zaraz go przepakują i wprowadzą od nowa.


--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/