Data: 2004-09-13 14:26:51
Temat: Re: Chwalę - sklep wysyłkowy Eris - ilo?ć rozdawanych bonusów
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule news:Sph1d.281879$vG5.99247@news.chello.at,
niejaki(a): zefirka z adresu <z...@i...pl> napisał(a):
> I jakie wrazenia po pilingu?
Zależy co kto oczekuje - ładnie wygląda, bo jest bielutki - zmienił się
jakby zapach - ale może to tylko złudzenie, jak kupiłam pierwszy raz jak
tylko wyszedł, to zapach był bardziej erisowaty taki - teraz zdecydowaniej
pachnie trawą cytrynową - milej na skórze niż w pudełku, w którym pachnie
skórka cytrynową - na skórze zapach się rozwija w trochę słodsze nuty.
Trzeba się szybko uwijać przy pilingowaniu, bo się rozpuszczają te
kryształki cukru, ale to w sumie miłe i zabawne jest, no i nie da się
przesadzić z pilingowaniem.
W przeciwieństwie do maski niezbyt wydajny, ale skóra zostaje gładka,
nawilżona a nawet jakby lekko natłuszczona (tak na plus, nie zostaje na niej
żadna warstewka tłuszczu, tylko nie jest po prostu wysuszona, co zdarzało mi
się po innych peelingach) i nie przesuszona. Nie podrażnia, nie da się nim
raczej przesadzić z pilingowaniem.
Bardzo przyjemny kosmetyk, ale w porównaniu z maską do ciała z tej serii -
raczej miła zabaweczka taka.
Myślę, że świetnie się nadaje do skór bardzo wrażliwych i alergicznych,
takie jest moje wrażenie - że faktycznie zgodnie z obietnicami, mało że nie
podrażnia, to jeszcze jakby zmniejsza istniejące podrażnienia i lekko
rozjaśnia skórę.
Sowa
|