Data: 2004-01-08 20:17:37
Temat: Re: Chwila refleksji..
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:btk5md$3vo$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Przeglądając listę w poszukiwaniu rozwiązania konkretnych problemów,
> natrafiam ciągle na...mówiąc delikatnie róznicę zdań.
Różnica zdań - zmusza czytającego do samodzielnego myślenia... :)))
A "Ludzi zmuszających do myślenia nie kocha się na ogół. Ugniatają swym
ciężarem gatunkowym mózgi innych, a tego lekka głowa nie znosi." Wł. Sedlak
> "Przestańmy więc wyrokować jedni o drugich. (...) gdy więc stanowiskiem w
> sprawie pokarmów zasmucasz swego swego brata, nie postepujesz już zgodnie
z miłością.
Tu się zgadzam. Nie powinniśmy drugich sądzić i robić im personalnie
przykrości. To niczego nie daje, powoduje jedynie odreagowanie.
> "Bo królestwo Boże to nie sprawa tego co się je i pije, ale to
> sprawiedliwość i pokój i radość (...).
> Nie burz dzieła Bożego ze względu na pokarmy!
? 8) A więc kłótnie w sprawie rodzaju diety toczyły się już w biblijnych
czasach!? 8)))
"Z historii naszego gatunku możemy się nauczyć,
że niczego nie nauczyliśmy się z historii."
> Wprawdzie każda rzecz jest czysta, stałaby się jednak zła,
> jeśliby człowiek spożywając ją ,dawał przez to zgorszenie.
> Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
? I pewnie dlatego Francuzi należą do najzdrowszych nacji (?) :)))
Ludzie! Myśleć trochę! ;)
i nie czynić
> niczego co twego brata razi (gorszy albo osłabia).
;) Właśnie mnie lekko uraziłaś (i osłabiłaś) tym cytatem... ;)
> A swoje własne przekonanie zachowaj dla siebie przed Bogiem.
??? To co? Zamykamy tę grupę i zostawiamy własne przekonania tylko dla
siebie?... :)
Szczęśliwy ten, kto w postanowieniach siebie samego nie potępia. Kto bowiem
> spożywa pokarmy, mając przy tym wątpliwości, ten potępia samego siebie, bo
> nie postepuje zgodnie z przekonaniem. Wszystko bowiem, co sie czyni
> niezgodnie z przekonaniem jest grzechem."
Oooo! To mi się podoba! :) Ja spożywam pokarmy z całkowitym przekonaniem,
a więc i nie grzeszę! [aczkolwiek przyznaję się bez bicia, że w święta
nagrzeszyłam i nażarłam się za dużo węglowodanów i teraz powtarzam sobie:
"cierp ciało coś chciało"... ;\]
Wszak łakomstwo to też przecież grzech! :]
> (fragmenty z listu do rzymian , wers 14)
>
> WIĘCEJ TOLERANCJI PROSZĘ PAŃSTWA.
>
> Wsadziłam palec między drzwi?.....;)
Taaak, wsadziłaś :), bo przed tymi listami był ważniejszy STARY TESTAMENT,
a w nim jest wiele cytatów mówiących o tym, co jest dobrym pożywieniem.
Mięso, jego gatunki i części są wymieniane conajmniej kilkanaście razy,
więc łatwo mogłabym "przebić" Twój cytat... :)
A na serio: oczywiście jestem ZA tym, aby na grupie było więcej tolerancji
w dyskusji (nie mylić z judaszowym uprzejmym przytakiwaniem... ;)).
Ale w takie bajki już nie wierzę... Polacy mają gadane i brak umiaru
w słownictwie... :(
Pozdrawiam
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
Dopiero w epoce komputerów ludzie stali się nieobliczalni. Jacek Wejroch
|