Data: 2009-08-12 20:59:45
Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal napisał(a):
> de Renal wrote:
> >>>>>>>>>> Bylo tu kiedys kilka podobnie nawiedzonych osob jak on,
> >>>>>>>>>> pamietam np. quasi-biologa. Ukisil sie on we wlasnym sosie.
> >>>>>>>>> Naukowy punkt widzenia (przyznam, ze czasem skrajnie
> >>>>>>>>> redukcjonistyczny, ale jednak) nazywasz nawiedzeniem? Ciekawe,
> >>>>>>>>> przez jakiego boga/demona :>
> >>>>>>>> Uwazasz ze glob ma jakikolwiek punkt widzenia? Przeczytalem
> >>>>>>>> sporo tego, co ostatnio wypisuje- on najczesciej IMO przepisuje
> >>>>>>>> cos bez zrozumienia. No ale mozesz go inaczej odbierac.
> >>>>>>>>>> pamietam np. quasi-biologa.
> >>>>>> Zakr�ci�em si�, bo o co� innego mi chodzi�o,o czym�
> >>>>>> innym my�la�em, naukowcy nie mog� si� zdecydowa� ,
> >>>>>> kiedy zaczyna si� �ycie, chcia�em po prostu przeci��
> >>>>>> dywagacje, w momencie kiedy wchodz� w rzeczywisto��
> >>>>>> abstrakcyjn�. Przeci��em na uk�adzie nerwowym, bo
> >>>>>> podstaw� �ycia cz�owieka jest B�l i Przyjemno��, ale
> >>>>>> B�l jest podstawowy. Od niego wszystko si� zaczyna.
> >>>>> a potem s� jeszcze Prawda i Mi�o��.
> >>>>> qra, si� a� wstydz� zacz�� zdanie wielk� liter�
> >>>> Fanatyzmy Chirona=wszystko jest wzgl�dne, ten cep nie widzi ,
> >>>> �e �ycie to ruch, w ka�dej sytu�acji pod wp�ywem tego
> >>>> ruchu zmieniajďż˝ siďż˝ nasze decyzje, po prostu nie klepiemy
> >>>> jednego do wszystkiego jak fanatycy. Ale b�l jest niestety
> >>>> rzeczewisty na tyle, �e najg��biej nas dotyka.
> >>> Chodzi o to �e prawdy s� r�ne, zale�ne od
> >>> �wiatopogl�d�w, osobowo�ci, sytu�acji �yciowych, ale
> >>> dop�ki sobie s�, mo�emy wzruszy� ramionami.
> >>> Ale w momencie kiedy zaczyna si� b�l wywo�any tymi prawdami,
> >>> zaczyna
> >>> si� rzeczywisto��.I tu nie da rady by� oboj�tnym.
> >> Z dobrego serca: nie "sytu�acja", a "sytuacja" - bo widz�, �e
> >> ten b��d powtarzasz, wi�c mo�e to nie liter�wka. :)
> > To zale�y z czego pisz�, nieraz s�ownik wpisujemi mi gotowe s�owa z
> > moim pierwszym b��dem, albo wstawia du�e litery w �rodku zdania.
>
> Um�wmy si�, �e m�j s�ownik �wiadczy o mnie, a Tw�j o Tobie. :)
>
> --
> pozdrawiam
> michaďż˝
Nie wiem o co ci chodzi, chcesz się dowartościować, czy co ?
Popobierałem sobie słowniki, aby sprawdzać pisownie, ale ta kurwa ,
zapamiętuje słowa które pisałem i mi nieraz wcina słowa z błędami.
Wyłączyć śmiecia nie mogę i teraz z 5 słów 1 po angielsku , pokazuje
mi wybory. No więc co popadnie, to naciskam.
|