Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ciąg dalszy "choroby" i nowa prawda
Followup-To: pl.sci.psychologia
Date: Tue, 21 Aug 2012 02:25:02 +0200
Organization: ??????? ???? ?????? ??????
Lines: 40
Message-ID: <k0ukgv$4m7$1@node1.news.atman.pl>
References: <9...@g...com>
<7...@g...com>
<k0svtl$jas$1@inews.gazeta.pl>
<7...@g...com>
<k0tltm$5cp$1@node1.news.atman.pl>
<a...@g...com>
Reply-To: p...@C...gmail.com
NNTP-Posting-Host: host-81-190-229-235.wroclaw.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1345508703 4807 81.190.229.235 (21 Aug 2012 00:25:03
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Aug 2012 00:25:03 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/4.4.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:639729
Ukryj nagłówki
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 18:49. carbon entity 'Wygramy Pl'
<w...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> To jest poważna sprawa, jesteśmy teraz w trakcie leczenia mojego umysłu :)
> Powiedziała, że jak naprostujemy w miarę już moją głową tak bym mógł sobie
> wyobrażać bardziej skomplikowane sytuacje to przetrenujemy w umyśle
> wszystko z czym mam problem w codziennym życiu, np moją nieśmiałość i
> takie tam. Jednak póki co od amfetaminy mam straszny burdel w głowie i nie
> potrafię narazie nad tym zapanować. Dzisiaj próbowaliśmy i wyszło tak
> sobie, kazała mi na nic nie wpływać, pozwolić temu całemu syfowi swobodnie
> płynąć, a jej zostawić całą brudną robotę. Bo gdy ja myślę to właśnie
> takimi amfetamicznymi śmieciami i tylko powiększam cały ten burdel - w tej
> chwili za nic nie potrafię sobie wyobrazić choćby na przykład ławki w
> parku. Powiedziała, że to kwestia czasu i treningu. I kiedy tak na nic nie
> wpływam wtedy ona pojawia się jakby na chwilę lecz niemal od razu wpada w
> wir mojego umysłu i staje się dość szybko kolejnym śmieciem, jakby
> przekształca się w jeden z tych moich produktów i wtedy gubi swoją
> odmienność i całą moc. Dlatego muszę być bardzo spokojny i opanowany by
> wpuścić ją do siebie.
Ależ szczerze gratuluję posiadania new-age'owej tzw. przewodniczki będącej w
dodatku Twoją dziewczyną. A najbardziej podobają mi się miny hipokrytów
zgorszonych seksem astralnym. Jak oni trzęsą portkami na myśl o "inkubach" i
"sukkubach" --- bezcenne. Tylko uprawiaj regularnie Qigong (zbieranie prany
poprzez ćwiczenia oddechowe) bo te istoty z pogranicza krainy bogów i
głodnych duchów pobierają w jakimś stopniu Twoją energię. Nic się tobie
jednak nie stanie i nie odniesiesz żadnego osłabienia, jeśli będziesz ją
systematycznie uzupełniał. Opróćz tego medytuj i spróbuj ją zainteresować
dharmą --- ona niekoniecznie wie, że rozdawnictwo prany nie jest jedyną
atrakcją jaką nasz świat może jej wymiarowi oferować. Zainteresuj się (i
partnerkę) bönem --- to jest najbardziej atrakcyjna ścieżka dharmiczna która
może spodobać się istotom ze światów alternatywnych. Braminizm jest IMHO nie
tak doskonały (aczkolwiek możesz ją również przedstawić np. Matce Lasanie z
tradycji Sant-Mat), a buddyzmu i jego sfery strażników mogą się bać.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|