Data: 2002-04-18 12:57:40
Temat: Re: Ciag dalszy czy warto flirtowac.
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja lubie flirtowac i spokojnie moge powiedziec ze jak do tej pory wszystko
mam pod kontrola.Tzn.faceci wiedza ze to tylko zarty,ze mile slowka jakie
czasami mowia sprawiaja mi przyjemnosc,ale takze zdaja sobie sprawe ze nie
maja u mnie zadnych szans dopuki jestem z moim mezem(konkubentem).On juz po
7 latach nie prawi mi komplementow,nie widze tego blysku w jego oczach,a
lubie czuc sie dowartosciowana wiec szukam tego u obcych facetow.Wszystko
sprowadza sie do zartow,nikomu nie daje nadzieji.Maz czasami jest swiadkiem
takich flirtow ,ale wie ze to nie jest na powaznie.On wie ze duza wage
przywiazuje do wygladu i lubie jak kazda kobieta mile slowka,a ze mam duzo
kompleksow to takie komplemenciki daja mi wiecej pewnosci siebie.
Magda.
|