« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2016-10-19 15:11:14
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyDnia Wed, 19 Oct 2016 07:26:06 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2016-10-18 23:27, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 21:16:32 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2016-10-18 20:09, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji:) :)
>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>> To znaczy pijak?
>>>
>>> Smakosz.
>>>
>>
>> Koneser, Qrko, koneser.
>
> A Ty robisz te nalewki, sery i inne smakowitości, żeby je mieć i oglądać?
>
Też, ale tu pomyliłaś konesera z kolekcjonerem akurat 3-)
Smakosz nie musi być koneserem, ale koneser (np wina, kuchni, serów) to
zarazem smakosz. Oczywiście koneserstwo rozciaga się szerzej (bo i na
sztukę, biżuterię, modę np.), niż bycie smakoszem.
http://sjp.pwn.pl/szukaj/koneser.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2016-10-19 15:13:20
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyDnia Wed, 19 Oct 2016 08:25:13 +0200, samya napisał(a):
>>>>>> Ręczę, że wtedy mąż Ewy odmówi jedzenia owsa i żyta :-D
>>>>>
>>>>> Ręczysz czym?
>>>>
>>>> Jeśli już, to ręczyć ZA coś.
>>>> Dlatego ja ręczę (za to), że.
>>>
>>> Zanim pouczysz innych, sama sie doucz...
>>> https://pl.wiktionary.org/wiki/r%C4%99czy%C4%87
>>
>> Jesli już chcesz argumentu, to:
>> http://sjp.pwn.pl/slowniki/r%C4%99czy%C4%87.html
>> Za coś/kogoś czymś.
>>
>> Tylko że nie ma przymusu ręczenia czymś. Ale na pewno zawsze za.
>
> Nie tlumacz swoich bzdet na sile :)))
LOL
>
>>>>> Bo wiesz, pisać tak sobie ot, kazdy potrafi.
>>>>
>>>> Wiem, przecież widzę.
>>>
>>> Gdybys widziala, to bys nie wysylala na grupe.
>>>
>>> @
>>
>> A konkretnie dlaczego się wtrącasz tutaj? Możesz wyłuszczyć?
>
> A Ty ?
Nieładnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2016-10-19 15:14:07
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyDnia Wed, 19 Oct 2016 09:23:01 +0200, FEniks napisał(a):
>> Ukladam _na dnie_ brytfanki.
>
> A ciasto jest na tyle zwarte, żeby te jabłka _na wierzchu się utrzymały
> albo chociaż nie zatonęły_
OMG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2016-10-19 15:14:46
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyDnia Wed, 19 Oct 2016 09:25:39 +0200, FEniks napisał(a):
> W dniu 18.10.2016 o 22:47, Animka pisze:
>> W dniu 2016-10-18 o 22:22, FEniks pisze:
>>> W dniu 18.10.2016 o 20:09, Animka pisze:
>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji:) :)
>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>> To znaczy pijak?
>>>
>>> A każdy pijak to złodziej.
>>>
>>>
>> Podobno nie każdy.
>
> Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, ale tak mówi klasyka tematu.
>
>> Niektórzy chlają po cichu w domu przez tydzień (tak jak mąż mojej
>> koleżanki).
>> Nakupi sibie skrzynek z wódka i chla. Ogólnie szanowany człowiek.
>> Pijanego go nie widuję, bo zamykany jest w domu.
>
> A niektórzy w tym celu regularnie na ryby wyjeżdżają.
>
Powinnaś ograniczyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2016-10-19 15:23:16
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyW dniu 19.10.2016 o 15:11, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 19 Oct 2016 07:26:06 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2016-10-18 23:27, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 21:16:32 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2016-10-18 20:09, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji:) :)
>>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>>> To znaczy pijak?
>>>> Smakosz.
>>>>
>>> Koneser, Qrko, koneser.
>> A Ty robisz te nalewki, sery i inne smakowitości, żeby je mieć i oglądać?
>>
> Też, ale tu pomyliłaś konesera z kolekcjonerem akurat 3-)
>
> Smakosz nie musi być koneserem, ale koneser (np wina, kuchni, serów) to
> zarazem smakosz. Oczywiście koneserstwo rozciaga się szerzej (bo i na
> sztukę, biżuterię, modę np.), niż bycie smakoszem.
> http://sjp.pwn.pl/szukaj/koneser.html
OMG
http://sjp.pwn.pl/szukaj/smakosz.html
Pkt. 2, jeślibyś znowu zechciała coś za szybko zjeść
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2016-10-20 01:50:22
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyDnia Wed, 19 Oct 2016 00:33:20 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-10-19 o 00:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 19 Oct 2016 00:14:59 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-10-18 o 23:27, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 21:15:51 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2016-10-18 20:14, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2016-10-18 o 19:43, Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2016-10-18 14:08, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>> W dniu 18.10.2016 o 13:49, stefan pisze:
>>>>>>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 12:11:57 +0200, stefan napisał(a):
>>>>>>>>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:00, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 09:24:07 +0200, samya napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> to jedynie mąka
>>>>>>>>>>>>> owsiana (lub zytnia - j
>>>>>>>>>>>>> jesli chodzi o wykluczenie tylko pszenicy, a nie
>>>>>>>>>>>>> glutenu) moze dac dobry efekt, tzn. ciasto wyrosnie i bedzie
>>>>>>>>>>>>> puszyste.
>>>>>>>>>>>> Ręczę, że wtedy mąż Ewy odmówi jedzenia owsa i żyta :-D
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji :) :)
>>>>>>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Na Polinezji żyto nie rośnie, "Żytka"też ni ma :(
>>>>>>>> Ale tapioka to jest jakiś trop.
>>>>>>> Mąka ziemniaczana jest ogólniedostępna i tania.
>>>>>>>
>>>>>>> Q
>>>>>> To sobie upiecz z niej ciasto i spróbuj.
>>>>> Piekłam. Próbowałam. No i?
>>>>>
>>>> No i... dlaczego pozwalasz biednej Ewie bezskutecznie szukać sposobu na
>>>> drożdżowe z ziemniaczanej??/
>>>> :-D
>>> Takie ciasto jest bardzo suche, jak kreda i rozwala się.
>> No ale BEZ PSZENICY :-))
> Może mężowi zasmakuje i na większą potencję zadziała? Hmmm
Że niby przez żołądek...? Nie ma szans. Ziemniaki plus drożdże działają
pozytywnie na potencję jedynie w postaci płynnej :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2016-10-20 04:03:00
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyW dniu 2016-10-19 o 01:15, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 19 Oct 2016 00:29:36 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Nic mi nie jest. Wręcz odwrotnie. "Jestam cała w skowronkach".
> Po prostu dotąd miałaś szczęście. Salmonella jest bardzo groźnna - lepiej
> więc zapobiegać, niż leczyć, jak to się mówi.
Jakby salmonella była to także w upieczonym cieście!
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2016-10-20 04:06:43
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyW dniu 2016-10-19 o 07:27, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-10-19 00:22, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2016-10-18 o 23:36, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 22:47:50 +0200, Animka napisał(a):
>>>> W dniu 2016-10-18 o 22:22, FEniks pisze:
>>>>> W dniu 18.10.2016 o 20:09, Animka pisze:
>>>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji:) :)
>>>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>>>> To znaczy pijak?
>>>>> A każdy pijak to złodziej.
>>>>>
>>>>>
>>>> Podobno nie każdy. Niektórzy chlają po cichu w domu przez tydzień (tak
>>>> jak mąż mojej koleżanki).
>>>> Nakupi sibie skrzynek z wódka i chla. Ogólnie szanowany człowiek.
>>> Takie rzeczy nie dzieją się bz przyczyny. Zwykle problem tkwi w
>>> nieudanym
>>> małżeństwie...
>>>
>>>> Pijanego go nie widuję, bo zamykany jest w domu.
>>> Może sobie zażyczył kiedyś drożdżowego bez pszenicy :-))
>> Taaa, upiekła raz to z jablami bo jej smakowało, ale jak do niej poszłam
>> to powiedziała, że się nie udało i stoi w piekarniku. Wiesz dlaczego?
>> Żałowała jajek! Bogata, ale bardzo chytra.
>
> Może wyszły z domu, bo jej stary przehandlował za wódkę?
>
Napisałam chyba, że oni są bogaci, a ona chytra i na jajka jej było
szkoda pieniędzy.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2016-10-20 04:08:59
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyW dniu 2016-10-19 o 07:31, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-10-18 23:11, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2016-10-18 o 22:59, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 18 Oct 2016 20:09:54 +0200, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-10-18 o 12:25, Ikselka pisze:
>>>>>> A maniok? taro? Naturalnie świeżutkie, na Polinezji:) :)
>>>>> Żyto rządzi. PRAWDZIWY facet nigdy nie zrezygnuje z żyta :-))
>>>> To znaczy pijak?
>>> To znaczy UMIEJĄCY pić.
>>> In. - znający KULTURĘ picia.
>>>
>>> Lubię wino. Nie wyobrażam sobie dobrego posiłku
>>> bez dobrego wina.
>>> Wina się nie wyrzeknę.
>>> Czy to też znaczy, że jestem pijaczką? Ty dziecko jesteś?
>> Ja też bardzo lubię wino, ale ostatnio jakoś ochota na wino mi odchodzi.
>> Szczególnie jak się jest grzieś na tańcach.w miłym towarzystwie to milo
>> jest skosztować lampeczkę winka.
>> Po operacji robilam sobie zastrzyki w brzuch, a siostra przywiozła mi
>> przepyszne wino i jeszcze bezczelnie mnie namawiala, żebym się napila.
>> Taka byłam głupia i troche się napilam. Potem coś mi się zaczęło
>> kotłować, jakby odrywać w miejscu operacji. Od tamtej pory już tak
>> dobrze jak po operacji się nie czuję. Wniosek: liczyć tylko i wyłącznie
>> na swoja intuicję i ochotę.
>
> Esperal zadziałał?
>
Pieprzysz jak potłuczona. To mnie po prostu ubodło.
Pisałam o szwach, jakims kleju, czy szmacie, któtą może mi zaszyli. Nie
wiem. Miałam operację krędosłupa,
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2016-10-20 04:12:50
Temat: Re: Ciasto drożdżowe bez pszenicyW dniu 2016-10-19 o 09:23, FEniks pisze:
> W dniu 19.10.2016 o 00:12, Animka pisze:
>> Napierw brytfankę posmaruję masłem roślinnym, potem posypię trochę
>> dno utartą bułka tartą (kaizerką). Następnie biorę się za koszmarne
>> obieranie jabłek. Jak obiore to kroje na małe kawałki naokoło
>> ogryzka. Ukladam na dnie brytfanki.
>
> A ciasto jest na tyle zwarte, żeby te jabłka na wierzchu się utrzymały
> albo chociaż nie zatonęły do końca? Tak bym wolała.
>
>> Di plastikowego naczynia w dzióbkem i uszkiem wrzucam 4 jajka całe,
>> 1,5 szklanki cukru (można trochę więcej
>
> Mam nadzieję, że można i mniej. ;)
>
>> , cukier waniliowy i ubijam mikserem. Następnie dodaję tyle samo mąki
>> (zależy czy dobra jest mąka, czy nie) co cukru oraz 1do 2ch łyżek
>> mąki ziemniaczanej. Mieszam mikserem a w międzyczasie w małym darnku
>> na gazie rozpuszcza się masło roślinne (samo masło jest do tego
>> ciasta za tłuste-nie nadaje się). trochę tego masło wyszło na
>> nasmarowanie brytfanki. Potem gorące masło wlewam do ciasta i szybko
>> kręce mikserem. Niedługo, chwilę.
>
> Całą kostkę masła - 250? 200?
W kubeczki masło roślinne. bo lepsze od margaryny. Prawdziwe masło to za
tłuste i ciasto sie nie udaje (to przecież nie drożdżowe).
> I jak dużą tę brytfankę masz?
Taka która zajmuje większość piekarnika. Typowa.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |