Data: 2003-08-25 11:29:47
Temat: Re: Ciąża, zatrudnienie, składki ZUS
Od: "Nea" <n...@w...pl.wstawkaantyspamowa>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:bicr07$93i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Nea" <n...@w...pl.wstawkaantyspamowa> napisał w wiadomości
> news:biclof$oie$1@news.atman.pl...
> Mnie o tyle denerwuje mówienie o znajomościach i koneksjach, że przypadki,
> kiedy ktoś coś osiąga wskutek pomocy rodziny są stosunkowo rzadkie;
ja akurat znam wiele firm "rodzinnych" czyli nie prywatnych a takich w
ktorych pracuje matka,ojciec,dzieci bez wzgledu na ich wyksztalcenie czy
umiejetnosci
> częstsze
> natomiast są sytuacje kiedy dostaje się pracę z polecenia np. osoby, która
> zna delikwenta z poprzedniej pracy i jest dobrego zdania o jego
> umiejętnosciach, albo z jego zaangażowania, energii i inicjatywy w
> działalności w organizacjach społecznych itd.
pracodawcy sie roznie na to zapatruja sa firmy w ktorych jak powiesz ze
znasz pania Ule z ksiegowosci to odrazu odpadasz jako pracownik
pozdrawiam
Nea
--
"Bo to co nas podnieca to sie nazywa kasa, a kiedy w kasie forsa to sukces
pierwsza klasa bo to co nas podnieca to czasem tez jest seks a seks + pełna
kasa to wtedy sukces jest" - Maryla Rodowicz
|