Data: 2003-08-27 19:34:27
Temat: Re: Ciąża, zatrudnienie, składki ZUS
Od: "Marcin Karpiński" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ostatecznie nie zawsze liczy sie tylko papier. Jak mam do wyboru
> zatrudnić gamoniowatego magistra, to wolę obrotną, rezolutną, przebojową
> licealistkę nawet z bagazem dzieci.
>
> Eulalka
>
Masz sporo racji ale myślę, że (biorąc pod uwagę Twoją przeszłość, o której
raczyłaś nas poinformować), jesteś troszkę stronnicza. Nie chcę Cię urazić,
no ale wiem z doświadczenia - w ciągu miesiąca u wielu gamoniowatych i
niedorobionych magistrów rosną skrzydełka, a ich wykształcenie jeśli nawet
początkowo jest wielce niewystarczające to przynajmniej daje podstawę do
poszukiwania wiedzy dalej. Jednak każdy pracodawca rozważa zatrudnienie
wedle własnych kryteriów i póki nie przekracza prawa ma w tym względzie
dowolność.
Pozdr MK
|