> W przypadku najczęsciej spotykanej w naszych domach Cibory zmiennej -
sposob
> Tadeusza sprawdza sie w 100%, ale z C.Papirusową (ta z gęstą koroną) juz
nie
> jest chyba tak prosto ...

No właśnie :(
Mam już wiele lat piękne okazy C.Zmiennej (jedna nawet przezimowała w
ogródku) i wiem, że się ją sadzi do góry "nogami" :) Myślałam, że i tym
razem pójdzie gładko. Ale ten papirus to twarda sztuka. Jestem uparta. Albo
zgnije, albo wypuści wreszcie te korzenie.

Pozdrawiam bojowo :)
Renia