Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> nivea kolorowki w Polsze nie widzialam. nie wiedzialam, ze istnieje :)

Hyhy, to coś jak z kąpielowymi kosmetykami Bourjois (teraz się pojawiły,
Grains de Beaute), wywalano na mnie wielkie ocza jak o nie pytsałam
jakoś rok temu. Tak, nivea ma kolorówkę, nieco tańszą niż l'Oreal ale
jeszcze całkiem przyzwoitą. Nie mam z niej wiele, ale np. ciemnobrązowy
lakier do paznokci, całkiem przyzwoity.

> color fresco natomiast u mnie nie wytrzymuje konkurencji z burzujem. kiepsko
> i nieprecyzyjnie sie naklada, znika z powieki po jakims czasie. burzuj
> trwalszy, zadnych grudek przy nakladaniu, super dokladny aplikator.

Mnie się podoba, także z racji tego, jaki jest przyjemny po nałożeniu.
Co do znikania, to u mnie znika tak jak napisali, po jakichś 6 godzinach
:) Używam go także by odświeżyć oczy przy komputerze, taki jest
przyjemnie zimny. Ale skoro polecasz tamte, to sobie pewnie wreszcie
kupię, popatruję na nie od paru już lat :)

EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317