Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co by mozna powiedziec o czlowieku... Re: Co by mozna powiedziec o czlowieku...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Co by mozna powiedziec o czlowieku...

« poprzedni post
Data: 2002-07-11 07:56:29
Temat: Re: Co by mozna powiedziec o czlowieku...
Od: "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Ambersil <m...@i...pl> napisał(a):

> Ostatnio spotkałem się z pewnym przykładem człowieka z "czymś nie tak" w
> jego psychice.

Jeżeli to dla ciebie rzadkość spotykanie ludzi z "czymś nie tak" to
powinienes lepiej sie przyglądać. Każdy ma coś nie tak. Człowiek z definicji
nie jest bogiem więc jest niedoskonały. Jeżeli to specyficzne "nie tak"
zwróciło twoją uwagę, to znaczy że coś w tobie powoduje że zwracasz uwage
akurat na taką "nietakość"

> Zainteresowałem się pewien czas temu psychoanalizą S. Freuda
> (bliżej: "Wstęp-em do psychoanlizy") i jestem pewny, że istnieje jakieś
> podświadome wyjaśnienie tego "czegoś".

Najgłupszym zastosowaniem teorii psychoanalitycznych jest zastosowanie ich do
rozumienia. One nie zostały wymyslone w celu rozumienia tylko w celu
leczenia. To są narzedzia a nie prawdy objawione. Mają wartość tylko o tyle o
ile pozwalają analitykowi uporządkować informacje jakie ma od pacjenta i
zastosowac dzięki nim procedurę która będzie leczyć.

> Chodzi mi po głowie kilka rozwiązań,
> czuję coś "intuicyjnie" poszerzając swoją wiedzę na temat tego człowieka
> (bardzo mi bliskiego swoją drogą).

Jeżeli to ty jesteś tym człowiekiem to świetnie że traktujesz się jako
przedmiot, obiekt obserwacji, tylko dlaczego ściemniasz.

Jesli to rzeczywiście nie ty, to ohydne jest to że traktujesz bliską ci osobe
jako przedmiot, obiektt obserwacji, ćwiczenia teorii. Istnieje coś takiego
jak radość z rozumienia. Nie ma ona wiele wspólnego z rzeczywistym
rozumieniem, a raczej z zaszufoadkowaniem jakiegoś zjawiska. Lub inaczej
podciągnięciem pewnej rzeczywistości pod jakąś teorie. Kiedy kogoś rozumiesz,
a on siebie nie rozumie, to jesteś wyżej od niego, niemalże panujesz nad nim.
To oszywiście złudzenie.

> Jak dotychczas nie rozwiązałem jednak
> problemu i tutaj liczę na waszą pomoc (chciałbym jakieś wskazówki,
> naprowadzenia, próby rozwiąń, motywy kreowania przez podświadomość takich
> zachowań itp...)

Niezależnie od tego o kim piszesz problem polega na tym że to ty wymagasz
leczenia.

> Człowiek w depresji ...

Depresja jest diagnozą psychiatryczną. Jesli chcesz miec taką naklejkę idź do
psychiatry.

> Jest tylko jedna rzecz, która
> potrafi "zabić" jego stan w każdej sytuacji (czuje się wprost świetnie,
> zapomina o dpepresji i wsyztsko jest okej). Tą sytuacją jest sytuacja w
> której jest on wśród ludzi

To że człowiek potrafi funkcjonować tylko wsród ludzi świadczy o niedorozwoju
jego życia wewnętrznego. Jedynym rozwiązanie jest odnalezienie najmniejszych
zawiązków tego wewnętrznego życia i troszczenie się o nie. Może się rozwiną.
Można to robić tylko w samotności.

> Problem jednak w tym, że on nie ma prawie w ogóle znajomych. Jego największy
> przyjaciel to młodszy o 3-4 lata kuzyn, którego bardzo lubi i z którym
> spędza dużo czasu przed komputerem grając w rózne gry (nie dla przyjemności
> grania w te gry, choć to być może również, ale dla zabicia czasu by
> zapomnieć o depresji).

Zabijanie czasu jest zabijaniem siebie na raty.

> Ogólnie przebywa często w towarzystwie młodszych
> ludzi, choć wolałbym przebywać w stadzie "rówieśników".

Piszesz "wolałbym". Czyli demaskujesz się, że to ty. Drobne freudowskie
przejęzyczenie. Przyznaję się że też lubie stosowac teorie do rozumienia. Ale
mówie ci o tym.

Jest taka teoria, że pacjent który oczyta sie teorii jest trudniejszy do
leczenia niż pacjent surowy. Jeżeli ma się rzeczywisty problem to znajomośc
teorii wzmacnia racjonalizacje i zwiększa opór przed leczeniem.
Pseudorozumienie zastepuje leczenie.

Pozdrawiam
kis

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.07 Marsel
11.07 Aneta Królikowska
11.07 Saulo
11.07 Aneta Królikowska
11.07 Aneta Królikowska
11.07 Marsel
11.07 Kis Smis
11.07 EvaTM
11.07 Jerzy Turynski
11.07 Jerzy Turynski
11.07 Marsel
11.07 Krzysztof
11.07 Kis Smis
11.07 Pyzol
11.07 Marsel
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6