Data: 2007-01-04 06:08:06
Temat: Re: Co do bluzki
Od: "Olik" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:enhakj$bp1$1@inews.gazeta.pl...
> co znaczy komplet? przeciez nie musi byc z tego samego materialu. Co dzien
> w
> garniturze to troszke nudnawo IMO. Wiec marynarka jak najbardziej. Jesli
> kontrastowa, to ubralabym krotka wcieta. Zalezy, jaka masz sylwetke.
Wysoka jestem, w miarę szczupła, raczej prosta sylwetka, trochę męska, ale
bez przesady. Talia jest.
> Do pracy srednio widze odkryte ramiona. Wrecz wcale tego nie widze. Reszta
> pomyslow jak najbardziej, byle bez odkrytych plecow, ramion czy golego
> brzucha. Kolory jakie Ty lubisz, unikaj wielkich napisow i innych maziai w
> stylu wyznan milosnych, deklaracji opcji politycznej, czy odmladzania sie
> wzorkami w misie ;)
Przyjęłam do wiadomości
> ewidentnie cosik rozpinanego Ci sie przyda, doskonale sa tez sweterki
> blizniaki, np jeden z krotkim rekawem i na to rozpinany wlasnie.
OK
>> A powracając do makijażu: kupiłam zwykły puder transparentny (tak się to
>> pisze?) za 13 zł i nakładam go na podkład Cliniqe i już mi się tak
>> paszcza
>> nie świeci.
>
> jeszcze zakup bibulki matujace, przedluzysz efekt nieswiecenia :)
No właśnie kiedyś miała ze Sephory i fajne były. Chyba znowu się tam
wybiorę.
Olik
|