Data: 2010-05-12 02:50:37
Temat: Re: Co innego facet, a co innego mężczyzna.
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-12 04:42, Magdulińska pisze:
> W dniu 2010-05-12 03:10, cbnet pisze:
>> Pamiętam Strangera.
>> Bardzo rzadko pisuje na psp, ale za to sprawia wrażenie
>> niezwykle rozsądnego.
>> Dlatego właśnie go zapamiętałem.
>>
> Wrażenia......
> Wrażenia bywają mylne - albo i nie.
> Życie nie polega tylko na sprawianiu wrażenia.
> Życie wymaga od nas czegoś więcej...........
> Życie wymaga od nas bania odpowiedzialności za swoje czyny, to czyni
> nas dorosłymi ludźmi.
> Należy postępować tak, by nie krzywdzić, nie sprawiać bólu i
> przykrości innej osobie.
>
> Z tym rozsądkiem też różnie bywa.
> Nawet najbardziej rozsądnych zawodzi w najmniej oczekiwanym momencie :(
> I ten pozornie zdrowy rozsądek przeradza się w .... chorobę.
> Smutne jest to, że wtedy taki człowiek - nagle- zwraca się przeciw
> swojej ukochanej i kochającej go (niewinnej) osobie :'(
> ........................
> To najbardziej boli :(
> Niestety :(
Jak pomóc takiej osobie, żeby znowu zaczęła normalnie, logicznie myśleć
i wyzbyła się chorych podejrzeń (o naprawdę niedorzeczne, okrutne sprawy)?
|