Data: 2010-05-12 06:43:06
Temat: Re: Co innego facet, a co innego mężczyzna.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izabela wrote:
> On 12 Maj, 04:42, Magdulińska <m...@o...pl> wrote:
>> W dniu 2010-05-12 03:10, cbnet pisze:> Pamiętam Strangera.
>> > Bardzo rzadko pisuje na psp, ale za to sprawia wrażenie
>> > niezwykle rozsądnego.
>> > Dlatego właśnie go zapamiętałem.
>>
>> Wrażenia......
>> Wrażenia bywają mylne - albo i nie.
>> Życie nie polega tylko na sprawianiu wrażenia.
>> Życie wymaga od nas czegoś więcej...........
>> Życie wymaga od nas bania odpowiedzialności za swoje czyny, to czyni nas
>> dorosłymi ludźmi.
>> Należy postępować tak, by nie krzywdzić, nie sprawiać bólu i przykrości
>> innej osobie.
>>
>> Z tym rozsądkiem też różnie bywa.
>> Nawet najbardziej rozsądnych zawodzi w najmniej oczekiwanym momencie :(
>> I ten pozornie zdrowy rozsądek przeradza się w .... chorobę.
>> Smutne jest to, że wtedy taki człowiek - nagle- zwraca się przeciw
>> swojej ukochanej i kochającej go (niewinnej) osobie :'(
>> ........................
>> To najbardziej boli :(
>> Niestety :(
>
> Magda..... daj spokój, czasem i do nas świetojebliwych wymachujących
> Biblią, los sie uśmiecha... trzeba poczekać :)
>
> \iza\
Dzwonki to są ostatnie
Ostatnie rozbryzgi krwi
Bo czas wnet żródła zamknie
I babski skończy się mit
|