Data: 2010-05-12 03:53:02
Temat: Re: Co innego facet, a co innego mężczyzna.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdulińska wrote:
> W dniu 2010-05-12 04:42, Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-05-12 03:10, cbnet pisze:
>>> Pamiętam Strangera.
>>> Bardzo rzadko pisuje na psp, ale za to sprawia wrażenie
>>> niezwykle rozsądnego.
>>> Dlatego właśnie go zapamiętałem.
>>>
>> Wrażenia......
>> Wrażenia bywają mylne - albo i nie.
>> Życie nie polega tylko na sprawianiu wrażenia.
>> Życie wymaga od nas czegoś więcej...........
>> Życie wymaga od nas bania odpowiedzialności za swoje czyny, to czyni
>> nas dorosłymi ludźmi.
>> Należy postępować tak, by nie krzywdzić, nie sprawiać bólu i
>> przykrości innej osobie.
>>
>> Z tym rozsądkiem też różnie bywa.
>> Nawet najbardziej rozsądnych zawodzi w najmniej oczekiwanym momencie :(
>> I ten pozornie zdrowy rozsądek przeradza się w .... chorobę.
>> Smutne jest to, że wtedy taki człowiek - nagle- zwraca się przeciw
>> swojej ukochanej i kochającej go (niewinnej) osobie :'(
>> ........................
>> To najbardziej boli :(
>> Niestety :(
> Jak pomóc takiej osobie, żeby znowu zaczęła normalnie, logicznie myśleć
> i wyzbyła się chorych podejrzeń (o naprawdę niedorzeczne, okrutne sprawy)?
Badanie DNA, póki nie zgruntuje, będzie miał wąty...
|