Data: 2003-11-19 07:13:25
Temat: Re: Co inny okulista to inna diagnoza
Od: "Robert" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bpe7n8$8qc$...@n...news.tpi.pl,
WITUX <witux@***poczta.fm>:
> Mam problem. Bylem w 2001 roku u okulisty zbadac wzrok i zamowic
> okulary. Badanie komputerowe wykazalo :
> Nadzwrocznosc z astygmatyzmmm nadwzrocznym.
> Oko lewe +2,25(cyl.0,5)
> Oko prawe +2,0 (cyl.0,75). Po dopasowaniu okularow widZialem dobrze z
> bliska i z dali.
> Teraz byłem u innego lekarza zbadac wzrok bo lewe cos sie osłabiło
> W badaniu (komp) wyszło Nadwzroczność L+2,25 , P+1,25 ,a przepisal mi
> L+2,0 P+0,75 (bez cylindrów). Te szkla przepisane przez niego to
> tragedia ! Niby widzialem dobrze u lekarza ale w domu jak siedze przy
> komputerze lub czytam z bliska to widze żle na lewe(zamazanie) gdy
> patrze w dal (obuocznie) to samo (zamazanie).
> Dlaczego co lekarz to inna diagnoza ? Chyba powinienem mieć mocniejsze
> szkła a nie słabsze. Dlaczego jest różnica wyniku komputerowego ?
Ciezko powiedziec. Przy cylindrach w 1. badaniu byl znak "-"?
Autorefraktometry bywają zawodne, np. z powodu podswiadomego akomodowania w
czasie pomiaru. Sa tez roznej jakosci.
Jesli widzisz nieostro, to moze cos jest zle dobrane. Nie dostales do
czytania tabliczki z bliska przy dobieraniu szkiel, tylko tablica?
Moze sprobuj wrocic do tego okulisty, z ktorego byles zadowolony w 2001?
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|