Data: 2002-12-31 15:24:33
Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: Michal Pasternak <m...@p...w.lub.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No i tak zaczyna się mój kochany list...
Do k...@p...onet.pl, który(a) dnia 31 Dec 2002 15:29:42 +0100 popełnił(a):
> Jestem związana z dwoma mężczyznami od dłuższego czasu. Żaden z nich oficjalnie
> nie wie o tym drugim chociaż trwa to już ponad 2 lata. Każdy z nich jest bardzo
> dobry dla mnie, ja natomiast obydwóch ranie i nie potrafię zrezygnować ze
> związku z żadnym z nich. Jestem bardzo nieszczęśliwa. Gdzie szukać pomocy? Jak
> zabić w sobie poczucie winy?
A nie moglabys ich ze soba poznac, przyzwyzcaic ich do siebie i
np. potem moglibyscie zamieszkac we trojke? Najwazniejsze to akceptowac
siebie - jezeli i dla jednego i dla drugiego jestes najwazniejsza
osoba i kochaja Cie obaj - to przeciez nie beda klocic sie o takie
bzdury typu ,,kto w tym miesiacu placi za mieszkanie''. Sprobuj!
To moze byc poczatek calkowicie nowej, interesujacej przygody -
a Ty nie bedziesz zyc w poczuciu winy. Przeciez wlasne szczescie
jest _nadrzedna_ _wartoscia_, czyz nie?
--
mp
|