Data: 2003-01-06 13:50:58
Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adela" w news:avaf2p$rtm$1@flis.man.torun.pl napisał(a):
>
> Hmm to mamy rozne doswiadczenia zyciowe; (...) Takich,
> ktore mowia "Jestem feministka i chce zwalczac mezczyzn"
> nie spotkalam jeszcze.
Moze dlatego, ze jestes kobieta? Gdybys byla mezczyzna odczulabys ataki
takich wlasnie kobiet.
> > Placi sie tez za dyspozycyjnosc.
> No ciekawostka popatrz,
To nie ciekawostka tylko fakt.
> czemuz to w naszej kulturze nie jest tak samo oczywiste,
> ze mezczyzna poswieca wiecej czasu domowi jak
> oczywiste jest to, ze kobieta rezygnuje z pracy zawodowej
> i dlatego nie ma czasu na prace zawodowa?
To sa fakty. Czy z tego powodu kobieta powinna zarabiac wiecej? Pracodawca
wycenia pracownika za to co moze od niego osiagnac, a nie za to co robi w
domu - niestety taka jest prawda. Kazdy czlowiek jest egoista i dba o
wlasne interesy - chce uzyskac jak najwiecej dla siebie.
Kolejna sprawa to ta, ze znam tez sporo kobiet, ktore bardzo chetnie
siedzialyby w domu miast rozwijac sie zawodowo.
> > To tez ma swoje uzasadnienie. Gdy zajdzie w ciaze jest
> > chroniona, placic jej trzeba, a swojej pracy nie moze
> > wykonywac.
> Super powod do dyskryminacji.
Oplacisz mi studia? Wybacz, ze nie zrobie nic dla Ciebie w zamian za
otrzymane pieniadze, ale mam inne obowiazki. Czy mimo to bedziesz wzgledem
mnie taka wspanialomyslna?
> Czyli nie wazne ze dzieje sie krzywda,
Dzieje mi sie krzywda bo chce sie ksztalcic, a nie mam funduszy. Pracy
niestety tez nie mam bo wszedzie wymagaja doswiadczenia, ktorego nie mam
jak zdobyc.
> byleby dobre uzasadnienie bylo -- najlepiej finansowe,
A o co w pracy chodzi jak nie o finanse?
> Swoja droga znowu wychodzi myslenie "kobieta to gorszy
> gatunek czlowieka"
To Ty napisalas. Zreszta w ubieglym roku pracowalem jako rachmistrz
spisowy. Mezczyzni nie mogli przeprowadzac badania dzietnosci kobiet. W
ten sposob stracilem dodatkowe pieniadze. Czyz to nie jest dyskryminacja?
Wychodzi na to, ze mezczyzni to gorszy gatunek i nie potrafia
przeprowadzic takiego badania.
W trakcie spisu okazalo sie, ze jednak te badanie przeprowadzilbym lepiej
niz przynajmniej jedna z rachmistrzyn.
> > Chcesz konkrety? Monika, Dominika, Agnieszka, Ania...
> > Znasz je? To po co Ci konkrety?
> Nie chce wlasnie anegdotalnych opowiastek o Twoich
> znajomych. Interesuje mnie jaka grupa feministek ma
> takie poglady wg Ciebie
Rozumiem... autorytety. A zycie sobie.
A bierzesz pod uwage tez obecny stan rynku pracy w Polsce? Tak uczciwie...
co sobie myslisz, gdy kobieta przez dluzszy czas nie potrafi znalezc
pracy? Powodem jest dyskryminacja, czy bezrobocie? Wpadnij moze tez na
pl.praca.dyskusje i zapytaj ludzi o ich zarobki i czy pokrywaja sie one z
ich oczekiwaniami, z tym, co kiedys zarabialo sie na tym samym stanowisku
itp.
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|