Data: 2005-03-14 22:20:20
Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d12ldh.3vs5cmd.1@hr6k.hdfa699b8.invalid...
>
>
> Aby Ci się zrewanżować powiem, że po fakcie wysłania listu
> zauważyłem w nim krytyczną (wyłącznie w podgrzanej atmosferze)
> litrówkę stylistyczną - akurat w zdaniu, które wywołało Twój atak paniki -
> no i wtedy zacząłem się właśnie obawiać...:
Odetchnij. Nie przerażają mnie literki nawet jeśli znajdą się w
nieodpowiednim miejscu. No chyba że są cztery i wylądują na mojej twarzy, a
to też zależy od sytuacji.
>
>> "Nikt, absolutnie nikt, kto ma z kłopotami na tych niewinnych zakrętach
>> nie powinien czuć sie z tego powodu gorzej" - atak paniki, /.../
>
> Ciekawe czy atak paniki o jakim tu wspominasz, był spowodowany czymś
> świadomym czy tez z kłopotami na zakrętach? ;)...
> No ale to z sumie nieistotmne, gdy juz wszystko jasne.
I to mnie właśnie przeraża. Wyglada na to że jestem ociemniałym w krainie
widzących. Pozostaje mi tylko prosić o wybaczenie jeśli moja laska (ślepca)
trafi kogoś przypadkowo w czułe miejsce.
> Podobna "niefortunność" spotkała mnie w innym miejscu, w kontakcie
> z poważną a nawet stateczną jbaskab - ale o tym zaraz napiszę
> przepraszając w odpowiednim miejscu.
>
Na Jej miejscu za niefortunność uznałbym nazwanie "poważną a nawet
stateczną", lecz kto wie, może poważnym a nawet statecznym właśnie tego typu
określenia przypadają do gustu ;)
--
zzz
|