Data: 2012-02-23 00:24:41
Temat: Re: Co mają do zaoferowania głosiciele ateizmu?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
h...@h...hm napisał(a):
> W dniu 2012-02-23 01:07, Ikselka pisze:
> > Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:29:01 +0100, h...@h...hm napisaďż˝(a):
> >
> >>>>
> >>>> Mozna, bardzo latwo. Ale o tym dyskutowac nie chce - nie
> >>>> moja sprawa, granica ktorej przekraczac nie mam zamiaru.
> >>>
> >>> Oczywi�cie wiem, o co Ci chodzi: o podejrzenia fa�szerstwa.
> >>> jednak�e ja si� ich JU� pozby�am - te� je mia�am.
> >>
> >> Bardziej o to, co wlasnien napisalas.
> >
> > http://www.youtube.com/watch?v=e2ZMoEcAYII&feature=r
elated
> > http://www.youtube.com/watch?v=bSaiQGVatZE&feature=r
elated
>
> Ja nie o tym. Ja o poszukiwaniu i radosci z dowodow.
>
> Jednym z czynnikow, ktore mnie odepchnely od Kosciola,
> byly wlasnie refleksje dot. uczucia jakie wywolalo we mnie
> uwierzenie w ktorys taki dowod (juz nie pamietam co to bylo).
Nie ma dowodu na istnienie Boga, bo skończyłby się świat, raczej to
polega na godnym życiu własnym jako droga do Boga. Chrystus uczył jak
godnie żyć i za taką drogę będziemy bliżej Boga. Wszystkie
średniowieczne dowody polegały na założeniu że ja wiem i już. Kto żyć
nie umie musi mieć dowody, ale to jest na bakier z ideę
chrześcijaństwa.
|