Data: 2009-09-20 18:41:44
Temat: Re: Co mężczyźni i kobiety sygnalizują aby wzbudzić zainteresowanie partnera/ki?
Od: aszheri <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Wrz, 16:12, glob <r...@g...com> wrote:
> My byśmy byli sprzecznością, ponieważ
> stanowimy dwa sprzeczne ze sobą światy, dwa istniejące odmienne
> gatunki istnienia ludzkiego i one nawzajem siebie porządają;) .
Absolutnie się nie zgadzam. Nie ma gorszego nieszczęścia jak związek
dwóch całkowicie innych osób.
Chyba nie wiesz co mówisz bądź nie rozumiesz zjawiska bo nie miałeś
nigdy z podobnym dramatem do czynienia.
Co jest fascynującego w tym, że oto Ty:
- jesteś zatwardziałym domatorem a Twoja kobieta zagorzałą taperką
- lubisz wylegiwać się na plaży i pić drinki z parasolką a ona łazić
po górach i zbierać zasuszone owady.
- lubisz dobrze i stylowo wyglądać a ona się zastanawia czy tusz do
rzęs to taka mała pasta do butów?
- ona dyskutuje a ty gadasz
- ona ma wszelkie fakultety a ty jesteś seksi, ale tyko mechanikiem
samochodowym
To są przykłady abstrakcyjne, ale jeśli przez chwile się zastanowisz i
wczujesz na całego ...to obyś zrozumiał, że to byłby największy błąd
życiowy. Ciągle pod prąd, ciągle jakieś inne zdanie.... eh nie ryzykuj
nigdy ...dobrze Ci radzę. No chyba, że chodzi Ci wyłącznie o łóżko w
odniesieniu do takich potencjalnych dwóch osób.
Jednak ciekawi mnie co chcesz powiedzieć przez to, że niby cytuję
'stanowimy dwa sprzeczne ze sobą światy, dwa istniejące odmienne' Nie
rozumiem tego to jakaś metafora?
> gatunki istnienia ludzkiego
>Na zasadzie sprzeczności, szuka się tego czego brakuje, więc mnie brakuje
> twojego ukształtowanego życia, a Tobie mojej świeżości, młodości.;)
Błądzisz dziecino :) pomyśl jeśli mowa o przyciąganiu sie
przeciwności.
Czy z można liczyć, że z połowy jednych puzzli i połowy innych puzzli
wyjdzie jakiś logiczny obraz?
Ani puzzle nie będą pasowały do siebie otworami, a jeśli nawet na siłę
jakoś je szczepisz, to obraz będzie tragicznie bezkształtny i
bezsensowny...
> czyli to nie jest nasz przypadek;)
Pogrywamy co?.... złośliwy globik ;))) ej chopie...jak bych tam była...
jak bych cie klupła w ta gupio japa za te szidery :P :D
> Widzisz--,, kobieta szuka stabilizacji,,, ale nigdy w związku nie
> jesteśmy tego pewni, ludzie są zbyt ruchliwi, aby można było być
> całkowicie pewnym i może dlatego z jednej strony boimy się siebie i
> fascynujemy jednocześnie.
Zgadzam się, życie to jedna wielka niewiadoma.
Dzisiaj kogoś masz w sercu a jutro ten ktoś ma cie w d....e
> i pojawiły się istoty ,dla których normy nie
> przygłuszą już wzajemnej namiętności;)
Proszę o rozszerzenie kompilacji myślowej 'pojawiły się istoty' :)
Tak sobie myślę ...czy ten temat aby przypadkiem już się nie
wykończył????
-aszheri-
|