| >... pamietaj ze najpierw trzeba czego na prawde chciec. Jak mowia
| > "chciec znaczy moc". Wiele ON wydaje sie byc niezdecydowanymi co do
swoich
| > rzeczywistych oczekiwan.
|
| Wiedz, ze nikt nie jest doskonaly, kazdy ma chwile zwatpien i zawachan.

Wiem o tym i nie wymagam od nikogo doskonalosci. Sam tez taki nie jestem.

| Kto
| raz sie sparzyl zawsze bedzie dmuchal na zimne bez wzgledu na korzysci
jakie
| z tego moga byc.

Ale ile mozna dmuchac? Cale zycie? Znam takich co od lat "placza" i
"dmuchaja". Znam rowniez takich ktorzy wiedza czego chca i brna do celu. Raz
im sie to udaje a innym razem nie ale PROBUJA.

| >Czasem mozna znalesc osoby sklonne do pomocy ale
| > nie zawsze okazuje sie ze ma to jakikolwiek sens.
|
| Dlaczego, skoro sa "pomagierzy" to w czym rzecz. Wyzej zarzucasz
| niezdecydowanie, a nizej sam zaprzeczasz sobie.

Twierdze ze nie zawsze jest sens pomagac skoro niektore ON same nie wiedza
czy i czego chca. Mowia jedno a robia drugie. Poki nie trzeba dzialac sa
odwazni ale jak przychodzi do czynu, wycofuja sie.

| > Niestety nie widzialem. Programy o tematyce zwiazanej z ON ogladam
| niestety
| > sporadycznie - jak trafie.
|
| W kazda sobote o godz. 7.30 w pr. II TVP jest nadawana audycja pt. Tacy
| Sami. Zapamietaj. Jezeli mamy myslec o naszej przyszlosci to musimy
niestety
| poznac wroga. A dokladnie zrobilam porownanie, za wroga uznalam ludzi
| pelnosprawnych, ktorzy mimo wszystko te programy przygotowuja i puszczaja
na
| antene. Poprzez te reportaze mamy wglad, co chca dla nas zrobic.

To jak to jest? Wrogowie i chca cos dla nas zrobic? Swoja droga to mogliby
emitowac te programy w nieco bardziej "ludzkich" godzinach.

| > | >Musimy udowodnic ze jestemy rownie sprawni, zaradni i wartosciowi
| > | > jak ci "pelnosprawni".
| > | Oni o tym doskonale wiedza, dlatego mysle ze kiedy podrosnie pokolenie
| > | dzisiejszych 6-cio latkow cos sie zmieni.
| >
| > ;) Tylko co my bedziemy z tego mieli? Moze jednak warto probowac dzialac
| aby
| > zmienic cos juz teraz.
| Wbrew pozorom nie jest to nazbyt odlegla przyszlosc, warto na nia
poczekac.

Warto ale czy nie warto ja nieco przyblizyc?

| Czy za X lat bedziesz juz chcial pogodzic sie z losem?

Nigdy sie nie pogodzilem i mysle ze nigdy sie nie pogodze. Musze z tym zyc i
staram sie jakos do tego dopasowac. Wkurza mnie jednak moja czesta
bezsilnosc :((((( Gdyby tak mozna bylo urodzic sie na nowo...

| --
| Pozdrawiam

Ja rowniez

Piotr Lubowiecki