Data: 2007-04-19 09:07:58
Temat: Re: Co najlepiej na żywopłot?
Od: "GP" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kieracinski" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f074v6$bnj$1@news.lublin.pl...
> basia napisał(a):
>>> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
>>> podobno świetnie znosi susze i mrozy
>
> same zalety
>
>> A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???
>
> mysle, ze mozna wedrowac skrajem lasu i sobie wykopywac.
>
> Widze pewien problem z tarnina - tez przymierzam sie do "zapuszczenia" na
> dzialce - strasznie sama sie rozsiewa, i zajmuje nowe tereny. Jak ja
> ogranicznyc do zywoplotu?
>
> A glog - podobno znakomite zywoploty plecione mozna z niego robi i w
> dawnej Polsce bylo to popularne. Ktos probowal? Mam fragment zywoplotu
> glogowego - wymaga duzo ciecia, bo szybko rosnie.
>
>
> Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
> tuje.
Cóż, tuja jakoś źle mi się kojarzy i ma taki zapach specyficzny. Poszukam
jeszcze czegoś.
Ten pleciony głóg może być interesujący, mimo że nie zimozielony. No i
pewnie wszelkie ptaszęctwo byłoby tym zainteresowane, a my mielibyśmy
atrakcje przy obserwacjach ornitologicznych.
Graszka
|