Data: 2007-04-19 09:11:31
Temat: Re: Co najlepiej na żywopłot?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"GP" <g...@w...pl> wrote in message news:f07bpf$gji$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Kieracinski" <p...@n...pl> napisał w
wiadomości
> news:f074v6$bnj$1@news.lublin.pl...
> > basia napisał(a):
> >>> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
> >>> podobno świetnie znosi susze i mrozy
> >
> > same zalety
> >
> >> A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???
> >
> > mysle, ze mozna wedrowac skrajem lasu i sobie wykopywac.
> >
> > Widze pewien problem z tarnina - tez przymierzam sie do "zapuszczenia"
na
> > dzialce - strasznie sama sie rozsiewa, i zajmuje nowe tereny. Jak ja
> > ogranicznyc do zywoplotu?
> >
> > A glog - podobno znakomite zywoploty plecione mozna z niego robi i w
> > dawnej Polsce bylo to popularne. Ktos probowal? Mam fragment zywoplotu
> > glogowego - wymaga duzo ciecia, bo szybko rosnie.
> >
> >
> > Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
> > tuje.
>
> Cóż, tuja jakoś źle mi się kojarzy i ma taki zapach specyficzny. Poszukam
> jeszcze czegoś.
> Ten pleciony głóg może być interesujący, mimo że nie zimozielony. No i
> pewnie wszelkie ptaszęctwo byłoby tym zainteresowane, a my mielibyśmy
> atrakcje przy obserwacjach ornitologicznych.
> Graszka
Rokitnik.
|