Data: 2003-12-11 08:41:28
Temat: Re: Co o tym myślicie?
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:br7kqr$sno$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja sie z tego ciesze. A dlaczego? Bo mam fajna, mloda laske, ktora dopiero
> wchodzi w dorosle zycie i na pewno bede mogl byc dla niej jakims
wsparciem.
> Ja sam natomiast nie czuje sie na "starego zgreda" i swietnie dogaduje sie
> takze i z innymi dziewczynami w jej wieku. Wiesz, moja poprzednia
dziewczyna
> byla ode mnie mlodsza o 10 lat... To tylko kwestia dojrzalosci (ale nie
> tylko tej 'fizycznej' hehe...) i tego, jak sie dogadujecie. Pewne roznice
sa
> i przez jakis czas pewnie jeszcze beda, ale sa i plusy takiego zwiazku.
Gdy
> natomiast spytalem kiedys moja obecna, powiedzmy partnerke, bo spotkalismy
> sie dopiero kilka razy, czy JEJ nie bedzie przeszkadzal moj wiek,
> stwierdzila, ze dla niej bomba - facet w pelni sil ;)
>
Pewnie...
dziewczyna mające 17 czy 18 lat, mieszkająca
z rodzicami i zapewne jeszcze się ucząca
jest odpowiednią kandydatka do stałego związku
z dojrzałym 27 letnim mężczyzną!..
...Nie rozśmieszaj mnie...
Przecież to jeszcze dziecko..
O czym rozmawiacie?
O klasówkach, kosmetykach i dyskotekach?!
hihihihi...fajnie masz powodzenia życzę :-))))
Edyta
PS: A o ślubie i o dzieciach już rozmawialiście?
Zaręczyny były?! hihi
Edyta
|