Data: 2007-05-20 09:10:27
Temat: Re: Co pić?
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek"
Szczepan Białek wrote:
>
>> Jajka bez ograniczeń. W każdej encyklopedii jest i bedzie napisane że
>> jajka
>> to podstawowy składnik pożywienia dla rekonwalescentów.
>
> W tej, którą mam na półce, nie jest tak napisane.
> Jaja to cenny składnik diety, ale nie zawsze i nie dla wszystkich.
Ludzie rozwnęli produkcję jaj kurzych (a nie byczych, kaczych czy indyczych)
bo te okazały sie pożyteczne i ekonomiczne dla mas.. Może kawior (też jajka)
jest lepszy.
>
>> To dlatego że jest
>> to jedzonko kompletne. Są tam materiały na wszystkie tkanki w
>> odpowiedniej
>> proporcji (powstaje z tego sliczne kurczątko).
>
> Wniosek nasuwa się jeden - jest to kompletne pożywienie dla kur. Bo z
> jajka powstaje małe kurczątko. Nie mały człowieczek. Ludzie nie mają
> piórek i dziobka, nie mają też skrzydełek, zatem jajka w żadnym wypadku
> nie są dla nich odpowiednie. Składniki potrzebne do produkcji skrzydełek
> u ludzi nie są potrzebne, więc odkładają się w mózgu i wywołują
> zaburzenia psychiczne.
> Głupie? Oczywiście, ze głupie.
Tak już jest że w łańcuchu pokarmowym zjada się niższe ogniwa.
>
> Idiotyzmem byłoby tez twierdzić, że ludzkie komórki jajowe są idealnym
> pokarmem dla ludzi.
>
>> To samo odnosi się do
>> śmietany.
>
> Masz na myśli, że ze śmietany powstaje śliczne małe kurczątko? :)
Ślicznie rosnące cielątko.
> Śmietana jest koncentratem pokarmu dla małych krów. Skąd pomysł, ze to
> co dobre dla niemowlaka krowy jest dobre dla człowieka? A zwłaszzca dla
> dorosłego człowieka?
> Kiedyś pisałem tu, że niewyobrażalną okropnością jest fakt, że człowiek,
> jako jedyne zwierzę na ziemi, odżywia się przez całe życie
> skoncentrowanym pokarmem dla niemowląt - i to niemowląt innego gatunku.
> Pisałem to po części żartobliwie, ale przecież możesz się nad tym
> pozastanawiać na poważnie. Może opracujesz dzięki temu jakiś własny
> system filozoficzno-religijno-dietetyczny, napiszesz książkę i
> zdobędziesz wyznawców.
Wystarczy jedno zdanie. Trzeba jeść produkty zwierzęce z zieleniną i skrobią
zwierzęcą (grzyby, glony i drożdże) popijając wytrawnym winem. Tak jak to
robią we Francji.
>
>> Przy odchudzaniu ogranicza sie kalorie (mniej sie je) i to co się
>> je musi być "complete".
>
> Zgoda. Kompletne pod kątem podstawowych składników odżywczych, witamin,
> mikroelementów. Różnych sposobów na zaspokojenie tego zapotrzebowania
> jest tyle, ile jest ludzi, którzy tego potrzebują:)
Moze Klinika Rządowa potrafi dobrać i zaspokoić. Reszcie pozostaje zwiększyć
(w czasie choroby i/lub odchudzania) spożycie jajek i śmietany.
>
>> W każdym znaczącym kraju jest ksiażka o diecie niskowęglowodanowej.
>> Która
>> jest najgorsza a która najlepsza czas pokaże.
>
> Etam, czas (chciałem "wilqiem napisać", ale się powstrzymałem, bo to nie
> współgra z etosem ;) ) . To widać gołym okiem przy czytaniu. Książka
> Kwaśniewskiego (ta która czytałem) jest beznadziejna. Znacznie gorsza,
> od tej o diecie SB, którą czytałem. Język zmanierowany, błędy logiczne i
> merytoryczne, przekłamania, fantazje. Nie trzeba czasu, żeby to
> stwierdzić.
>
>> J. Kwasniewski zaleca tłuszcze
>> zwierzęce. Ci co jedzą oleje nie są na diecie J. K. To jest bardzo ważne.
>
> ... celem wykazania różnic między tą dietą (a właściwie doktryną), a
> innymi. Pełna zgoda.
Jeff i inni pisali o smutnych przypadkach z DO. Dobrze byloby wiedzieć jakie
jedli tłuszcze.
Pozdrawiam,
S*
|