Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Co po PFRON-ie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co po PFRON-ie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-06-14 22:09:50

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Tomasz Gumny w ae7k6c$qsk$...@n...tpi.pl...napisał :

> "ZATRZYMANO WICEPREZESA PFRON
> Bylego wiceprezesa Panstwowego Funduszu
> Rehabilitacji Osob Niepelnosprawnych
> zatrzymano we wtorek w Warszawie - wia-
> domo nieoficjalnie ze zrodel zblizonych
> do Urzedu Ochrony Panstwa. /.../
> Byly wiceprezes PFRON mial pomagac mu w wyludzeniu
> prawie miliona zlotych na szkode PFRON./PAP,ap/"

Nikt nie podjął tematu :-(( Przecież to jest skandal
przekraczający możliwość wytłumaczenia. Człowiek
umieszczony w systemie mającym pomagać ON
szkodzi niepełnosprawnym. Nie ma zrozumienia
dla młodocianego bandyty napadającego na ON, ale też
nie może być zrozumienia dla przestępstwa o jakie
oskarża się Arkadiusza M.

Dlaczego PFRON nie pomaga w upowszechnianiu urządzeń
dla ON Tomasza Gumnego czy Wacława Muszkata
( przynajmniej ja nie zauważyłem takiej pomocy), dlaczego
wręcz szkodzi w wdrażaniu poczty LAMA - no bo nie ma
tych pieniędzy ukradzionych przez Arkadiusza M.

Wyobrażam sobie że teraz decydenci w PFRON będą
starali się rozmydlić skandal, usiłować tłumaczyć na
różne sposoby, a to niedoskonałe przepisy, a to że
nikt się nie spodziewał, że nie mieli wpływu na to co
się dzieje.

W tym stanie rzeczy proponuję: - W naszym prawie jest
instytucja tzw. oskarżyciela posiłkowego.
Warto by się zastanowić czy pl.soc.inwalidzi stać na taką
inicjatywę zwrócenia się do jakiegoś znanego adwokata o
reprezentowanie środowiska w roli oskarżyciela posiłkowego.

Może ten pomysł jest niedoskonały, ale nie wyobrażam
sobie by poprzestać tylko na skomentowaniu tak wielkiej
niegodziwości.

Proszę wypowiedzcie się na ten temat.

Pozdrawiam
Marian L







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-06-15 20:53:15

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Tomasz Gumny" <t...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Dlaczego PFRON nie pomaga w upowszechnianiu urządzeń
>dla ON Tomasza Gumnego czy Wacława Muszkata
>( przynajmniej ja nie zauważyłem takiej pomocy),

Czuje sie niejako wywolany do tablicy, zatem przedstawie
swoje zdanie. Nie wiem o jakiej pomocy ze strony PFRON-u
myslisz, ale w sumie to bez znaczenia, bo nie bylo zadnej.
Wiem natomiast, ze niektorzy moi podopieczni (wole to
okreslenie niz "klienci") otrzymywali dofinansowanie w ramach
zlikwidowanego programu Drogowskaz.
Gwoli uzupelnienia - raz w roku starmy sie korzystac
z dofinansowania turnusu rehabilitacyjnego, ale akurat
w zeszlym roku nie bylo na to czasu. :-( Za to w tym
juz wykorzystalismy. :-)
O PFRON-ie mam (i chyba nie tylko ja) od dawna ustalone
zdanie i nigdy go nie ukrywalem. Ta instytucja byla, jest
i bedzie traktowana przez wszystkie kolejne rzady jak
przyslowiowa skarbonka dziecka, z ktorej zawsze mozna
cos "pozyczyc" bez zbednych tlumaczen. Jesli potem sa
problemy ze zwrotem dlugu, wystarczy wygonic dzieciaka
do odrabiania lekcji... :-)
Co gorsza te pieniadze sa marnotrawione lub po prostu
rozkradane, a to ze afery w PFRON-ie wzbudza juz wesolosc
w NIK-u jest dosc smutny.
Dobra skoncze, bo i mnie cos humor opuszcza...
TG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-06-17 11:27:19

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam :-))
"Tomasz Gumny" w aeg9fm$99p$...@n...tpi.pl napisał:

> Czuje sie niejako wywolany do tablicy, zatem przedstawie
> swoje zdanie. Nie wiem o jakiej pomocy ze strony PFRON-u
> myslisz, ale w sumie to bez znaczenia, bo nie bylo zadnej.
> Wiem natomiast, ze niektorzy moi podopieczni (wole to
> okreslenie niz "klienci") otrzymywali dofinansowanie w ramach
> zlikwidowanego programu Drogowskaz.

No właśnie :-((. Zlikwidowano więc program przyszłościowy.
Tłumaczenie będzie: że zmusiła sytuacja gospodarcza kraju,
że to wina nowych władz, a bezpośrednio odpowiedzialnych
lub tych którzy podpowiedzieli tą likwidację nie uda się
ustalić. Natomiast będą wdrażane programy dla ZPCh :-((.

Największy problem w tym że w przeszłości trzeba było
tylko 100 lat industrializacji by koń z podstawowego przestał
być jakimkolwiek środkiem transportu. Dzisiaj trzeba będzie
niewielu dziesiątków lat by człwiek przestał być podstawową
siłą produkcyjną. Automatyzacja, informatyzacja spowodują
że ludzie muszą odchodzić z produkcji. PFRON widzi miejsce
pracy dla ON tylko w produkcji i przy taśmie. Nie wykorzystują
Internetu i nie rozumieją że ułatwienia które stwarza komputer
szybciej i lepiej wykorzystają ON. (To nie moja myśl, tylko
przetworzyłem na pisane).

> O PFRON-ie mam (i chyba nie tylko ja) od dawna ustalone
> zdanie i nigdy go nie ukrywalem. Ta instytucja byla, jest
> i bedzie traktowana przez wszystkie kolejne rzady jak
> przyslowiowa skarbonka dziecka, z ktorej zawsze mozna
> cos "pozyczyc" bez zbednych tlumaczen. Jesli potem sa
> problemy ze zwrotem dlugu, wystarczy wygonic dzieciaka
> do odrabiania lekcji... :-)

Z tym się nie zgadzam. Idea PFRON-u jest słuszna. Jak
zwykle wymyślona przez ludzi, przez ludzi poprawiana ale
i psuta. Moim zdaniem za duże wpływy zdobyli tam
właściciele prywatnych zakładów produkcyjnych i dla
swoich celów nawet będą się starali wmówić że jak im
PFRON nie będzie pomagał to należy tą instytucję
zlikwidować.

> Co gorsza te pieniadze sa marnotrawione lub po prostu
> rozkradane, a to ze afery w PFRON-ie wzbudza juz wesolosc
> w NIK-u jest dosc smutny.

No tak NIK też jest upolityczniony przez starą ekipę i nic
nie zrobi by ukarać odpowiedzialnych za afery bo te były
przedewszystkim w czasie rządów ATKM :-((.

Jednak tym bardziej obojętność dla przestępstw wobec ON
jest dla mnie tak samo nie do przyjęcia jak obojętna postawa
wobec bandyty napadającego na ON.

Dlatego proszę jeszcze raz - wypowiedzcie się na temat
pomysłu oskarżyciela posiłkowego wobec przestępców
krzywdzących środowisko ON - może jakieś inne pomysły ?

Pozdrawiam
Marian L





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-06-20 04:13:58

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Witam

Masz racje Marianie, ja moze bym jeszcze dodal prywatyzacje sejmu, senatu,
prezydenta ;-)
Opchneli bysmy ich po promocyjnej cenie. Tylko, pewnie sprzedajac ich do
Arabii Saudyjskiej po roku rzadow pojawil by sie tam piasek na kartki, i
zabraklo by ropy naftowej :-)

pozdrawiam
Arek

----- Original Message -----
From: "Marian L" <m...@l...org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, June 15, 2002 12:08 AM
Subject: Re: Co po PFRON-ie?


Witam

Praktyka udowodniła że w gospodarce im mniej państwa tym lepiej.
Jednak nie ze wszystkim można tak postępować jak z gospodarką.
Nie rozumiem jak można domagać się prywatyzacji służby zdrowia
czy opieki społecznej. Dlaczego doświadczeń z prywatyzacją
zadań państwa nie zaczyna się od policji czy jeszcze lepiej wojska.

Pozdrawiam
Marian L





--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-06-21 10:17:58

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



algraf napisał(a):
>
> Witam
>
> Masz racje Marianie, ja moze bym jeszcze dodal prywatyzacje sejmu, senatu,
> prezydenta ;-)
> Opchneli bysmy ich po promocyjnej cenie. Tylko, pewnie sprzedajac ich do
> Arabii Saudyjskiej po roku rzadow pojawil by sie tam piasek na kartki, i
> zabraklo by ropy naftowej :-)

Arku - Czy ty tak źle życzysz Arabii Saudyjskiej :)
Oni już od Niemców na mundialu dostali łupnia - a teraz chcesz im taki
"prezent" sprzedać :))

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-06-22 06:22:16

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
"algraf" <a...@i...org.pl> w :000201c2180f$c94036c0$3b3c4cd5@ppp...
napisał:

> Masz racje Marianie, ja moze bym jeszcze dodal prywatyzacje sejmu, senatu,
> prezydenta ;-)
> Opchneli bysmy ich po promocyjnej cenie. Tylko, pewnie sprzedajac ich do
> Arabii Saudyjskiej po roku rzadow pojawil by sie tam piasek na kartki, i
> zabraklo by ropy naftowej :-)

Nie należy popadać w skrajności. Jeżeli nie ten Prezydent to kto?
Jeżeli nie ten Rząd to kto ?
Rządowi swojego kraju źle życzyć może tylko anarchista.

W Arabii Saudyjskiej podoba mi się poza temperaturami zimą
tylko to że można mieć do 4 żon. Może na 2-3 bym się załapał :-)).
Moja Pani z ciekawości za mną tam by pojechała zobaczyć jak
daję sobie radę :-)).

Pozdrawiam
Marian L







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-06-22 08:56:40

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: k...@p...onet.pl (Kontestator) szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli nie ten Prezydent to kto?
> Jeżeli nie ten Rząd to kto ?

To jest "czystej wody" retoryka! A skoro tak to polecam myśl Horacego do
"kontemplacji":
"Odważ się być mądrym."

Kontestator

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-06-22 20:46:25

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
"Kontestator" <k...@p...onet.pl> w
news:005001c219ca$a3d79ce0$7d01a8c0@pl.supermedia.pl
...
napisał:
> Jeżeli nie ten Prezydent to kto?
> > Jeżeli nie ten Rząd to kto ?
>
> To jest "czystej wody" retoryka! A skoro tak to polecam myśl Horacego do
> "kontemplacji":
> "Odważ się być mądrym."

Jeżeli te pytania okazały się retorycznymi to znaczy
że obecnie nikt inny nie potrafi, nie może spełniać
zadań tych dwu organów państwa.
Czyli kopanie po kostkach wymienionych na wstępie
nic nie daje szczególnie tutaj na pl.soc.inwalidzi.

Nie znam dzieł Horacego z EP PWN wynika że
bliższe jego dzieła są ludziom zajmującym się
literaturą, poezją.
Na kontemplacje szkoda mi na razie czasu.

Pozdrawiam.
Marian L





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-06-24 16:59:24

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: k...@p...onet.pl (Kontestator) szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli te pytania okazały się retorycznymi to znaczy
> że obecnie nikt inny nie potrafi, nie może spełniać
> zadań tych dwu organów państwa.
> Czyli kopanie po kostkach wymienionych na wstępie
> nic nie daje szczególnie tutaj na pl.soc.inwalidzi.
>

"Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz na
której się znam."
Wilde

> Nie znam dzieł Horacego z EP PWN wynika że
> bliższe jego dzieła są ludziom zajmującym się
> literaturą, poezją.
> Na kontemplacje szkoda mi na razie czasu.
>

Szkoda, bo podobno myślenie ma przyszłość?! Okazuje się jednak, że nie
wszędzie i nie u wszystkich. A że ten i ów później budzi się z przysłowiową
ręką w nocniku to już zupełnie inna bajka. Grunt to mieć dobre samopoczucie,
zwłaszcza gdy sternikiem tonącej łajby jest "Nasz Kapitan".
Pora na wnioski. Wydaje się, że najlepszą puentą będzie myśl Marcela Ayme -
"Niczemu się nie dziwić jest rzeczą prawie jedynie pewną, która może nas
uczynić szczęśliwym i zachować w tym stanie".
Czy o to chodzi?

Kontestator

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-06-25 19:06:08

Temat: Re: Co po PFRON-ie?
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kontestator" w
news:005601c21ba0$673c0820$7d01a8c0@pl.supermedia.pl
...
napisał:
> > Na kontemplacje szkoda mi na razie czasu.

> Szkoda, bo podobno myślenie ma przyszłość?! Okazuje się jednak, że nie
> wszędzie i nie u wszystkich. A że ten i ów później budzi się z
przysłowiową
> ręką w nocniku to już zupełnie inna bajka.

Różnie rozumiemy słowo kontemplacje.
Proponuję zakończyć tą dyskusję bo nijak
ma się do poważnego przecież tematu.

Pozdrawiam
Marian L


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kurs komuterowy z urzędu pracy.
Co sądzicie na temat bezrobocia ON?
Nowa Karta Parkingowa
Jąkanie - mówię co myślę na temat
jąkanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »