« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2005-12-27 13:56:40
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "BasiaBjk" <b...@q...pl>
| Użytkownik ewa napisał:
|
| > A uważasz, że kpienie z czyjegoś potknięcia językowego jest w
| > porządku? "Wymądrzanie się" to i tak tylko eufemizm.
|
| Są pewne wyjątkowo irytujące, a pospolite błędy, czy maniery językowe
| i "golonko" do nich należy. Jak i ten pomarańcz, winogron oraz ta pora.
|
| Wykpiwanie ich może zmieni obyczaje w narodzie? ;)
| pa, BBjk
Zgadzam się, Baisu, należy to tępic naprawdę na każdym kroku, bo to się
niewiarygondie wręcz pleni... NIe mowiac o tym, ze niektorzy z jezykoznawcow
zaczeli nascie lat temu mowic o koniecznosci elastycznosci jezyka :((, o
tym, ze jezyi zyje i rozwija sie >>> tiiiiiiiiiiiiiia.. rozwija sie.. w
kierunku degeneracji :(((
Nie powiem, co ja mysle o takim jednym ... chociaz, na szczescie, ostatnio
przystopowal i juz nawet mowi o koniecznosci umiejetnosci poslugiwania sie
jezykiem literackim, niezaleznie od posiadanych umiejetnosci mowienia gwara
..
Pozdrowka
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2005-12-27 14:19:46
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?Użytkownik "JMD" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:CaednfMOwqKimy3enZ2dnUVZ_t6dnZ2d@comcast.com...
A ja tak spytam - czy u kogoś w domu jest tradycyjnie barszcz grzybowo -
tatarczany? Czy tylko w mojej rodzinie? Bo jak dotąd się nie spotkałam w
innym domu z taką tradycją, a u mnie tylko ten, żaden inny na Wigilię. I
jest pyszny - mniam.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2005-12-27 14:21:31
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> w wiadomości
news:news:dorgq7$o0d$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> zupa rybna (czysta, rosół) z pulpetami (z tołpygi, która stanowiła część
> a skad tolpyga ????
> namiar jakis prosze...
Ze sklepu. Całej nie było, ino dzwonka z tuszy wyfiletowanej.
--
Konrad J. Brywczyński No use to complain
k...@b...tk If you're caught out in the rain
www.brywczynscy.com Your mother's quite insane
GG:1528179 Cat food cat food cat food again
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2005-12-27 15:13:42
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?Konrad Brywczyński napisał(a):
> Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> w wiadomości
> news:news:dorgq7$o0d$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>>
>>> zupa rybna (czysta, rosół) z pulpetami (z tołpygi, która stanowiła część
>>
>> a skad tolpyga ????
>> namiar jakis prosze...
>
>
> Ze sklepu. Całej nie było, ino dzwonka z tuszy wyfiletowanej.
a rozumiem dzieki porozgladam sie...
Marsjasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2005-12-27 20:21:17
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?
Użytkownik "JMD" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:oZidnT4_8NxJGC3eRVn-jg@comcast.com...
> to takie raczej nie postne, moze na dzien Bozego Narodzenia, ale w
Wigilje?
No stoi jak byk: Wigilia Bożego Narodzenia. Potrawy do wyboru ;o)
Pzdr
Paweł
PS Pamiętam, że u mojej babki czasami pojawiał się indyk, i to gdzie?
Pod Białą Podlaską.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2005-12-27 20:24:33
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?
Użytkownik "JMD" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:4JGdnUL_Qp2VFS3eRVn-ow@comcast.com...
> zapomnialam ze maz sie nauczyl od mojej mamy robic dosc smaczna
salatke
> sledziowa (mowie dosc smaczna bo za sledziem przewaznie nie przepadam,
ale
> jego wersja jest dobra, zreszta on wlasnie to zrobil glownie "dla
siebie" bo
> bardzo lubi) tyle mielismy tej ryby po grecku i salatki ze dopiero
dzisiaj
> skonczylismy
Ja mam tego tyle, że już wymieniliśmy się ciosami w pracy i jeszcze -
tak mniemam - na dwa tygodnie wystarczy wszystkiego. U mnie Wilija
zawsze kończyła się koło 15 stycznia, jak zamrażarka pustoszała i na
balkon dało się już wyjść...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2005-12-27 21:55:20
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?BasiaBjk napisał(a):
[...]
> Są pewne wyjątkowo irytujące, a pospolite błędy, czy maniery językowe i
> "golonko" do nich należy. Jak i ten pomarańcz, winogron oraz ta pora.
Ta pora ... jest dobra na konsumpcję pora, nieprawdaż?
;-)
> Wykpiwanie ich może zmieni obyczaje w narodzie? ;)
I tak nam dopomóż ...
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2005-12-27 22:11:17
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?Misiek wrote:
>>>... kielbaski w sosie piernikowym
>>>... filet wieprzowy w musztardzie
>>>
>>>to tez raczej nie postne dana jak na "tradycyjna" Wigilie
>>
>>tradycyjne, przynajmniej u nas
> To znaczy dokladniej gdzie??
> Bo jak dla mnie (moze sie nie znam ale...) mieso na Wigilie to niezbyt
> postna potrawa
na Śląsku, przynajmniej u nas tak było. No i teraz u coponiektórych
ślązaków w Berlinie też tak jest. A nie wszyscy muszą pościć w Wigilię.
>
> Hmm slyszalem ze wolno juz mieso jesc :)
mi wolno, na przykład. Nikt mi nie zabronił. To samo moim dzieciom. Choć
mój młodszy akurat pościł, bo jadł wyłącznie chleb z oliwkami i
czosnkiem zapiekany serem.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2005-12-27 22:36:27
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dorj3a$gq1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "JMD" <j...@p...com> napisał w
> wiadomości
> news:CaednfMOwqKimy3enZ2dnUVZ_t6dnZ2d@comcast.com...
>
> A ja tak spytam - czy u kogoś w domu jest tradycyjnie barszcz
> grzybowo -
> tatarczany? Czy tylko w mojej rodzinie? >
Tatar...jaki?
To jest taki grzybowy, z taka dziwna kaszą na dnie gara? :P
Jeśli tak to moja.... hmmm, ze tak powiem teściówka taki robi :)
Ja robie bez tej kaszy
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2005-12-28 06:45:02
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?
Użytkownik "Waldemar" <w...@t...de> napisał w wiadomości
news:dose6i$k0k$03$1@news.t-online.com...
> Misiek wrote:
>
> >>>... kielbaski w sosie piernikowym
> >>>... filet wieprzowy w musztardzie
> >>>
> >>>to tez raczej nie postne dana jak na "tradycyjna" Wigilie
> >>
> >>tradycyjne, przynajmniej u nas
>
> > To znaczy dokladniej gdzie??
> > Bo jak dla mnie (moze sie nie znam ale...) mieso na Wigilie to niezbyt
> > postna potrawa
>
> na Śląsku, przynajmniej u nas tak było. No i teraz u coponiektórych
> ślązaków w Berlinie też tak jest. A nie wszyscy muszą pościć w Wigilię.
No coz tez mieszkam na Slasku (urodzilem sie tutaj nawet, ale moi rozice nie
pochopdza stad) i nie slyszalem o tym zeby na Wigilie jesc mieso
Moze jestem pzygluchawy juz ;)
> >
> > Hmm slyszalem ze wolno juz mieso jesc :)
> mi wolno, na przykład. Nikt mi nie zabronił. To samo moim dzieciom. Choć
> mój młodszy akurat pościł, bo jadł wyłącznie chleb z oliwkami i
> czosnkiem zapiekany serem.
Nie no zabronic nie moga Ci niczego
Ale jest cos takiego jak tradycja
i ona mowi o tym ze w Wigilie sie posci
Wiem wiem... nawet kosciol juz dopuszcza jedzenie miesa w Wigilie ale...
dla mnie osobiscie (mojej ony zreszta tez) to juz nie byla by ta sama
Wigilia
Poza tym pomimo przyzwolenia kosciola na jedzenie miesa w Wigilie kosciol
jednak namawia do poszczenia w ten szczegolny dzien
Ja osobiscie niezbyt przestrzegam postu w piatki ale w Wigije juz tak
POmijam ze np. barszcz czy grzybowa tez powinna byc postna a czesto jednak
robi sie go (ją) na wywarze miesnym
Ech jak zyla moja Babcia Ona zawsze kisila barszcz na prawie 2 tygodnie
przed Wigiliaq
i to byl barszcz... i Grzybowa na wywarze jarzynowym (warzywnym)
ech... i te pierogi... Babcine...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |