Użytkownik "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eruc9f$nv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> system nawadniajacy, a jesli chodzi o wertykulatory i aeratory to przy
>> uzyciu wiekszosci z nich wyzioniesz ducha na trawniku 3000m2 :)
> Nieprawda. Wertykulator o szerokosci 100-120 cm wleczony za traktorkiem
> pozwala na obrobienie takiego arealu w czasie ponizej godziny bez
> wiekszego wysilku. Moje pytanie dotyczy raczej doboru optymalnego
> narzedzia.

Na punkcie sprzedaży roślin mam trawnik, po którym chodzą klienci i jeżdżą
wózki z krzewami.. Czasami klienci pytają się, czy mają zdjąć buty :)
Trawnik nigdy nie był aerowany, nacinany, czesany i t.p. Założony jest na
solidnej żuławskiej ziemii.
Jedynymi zabiegami są deptanie przez klientów, nawadnianie, nawożenie i
koszenie. Raz w roku oprysk na dwuliścienne.
Zamiast wydawać pieniądze na zbędne maszyny i paliwo na zbędne przejazdy kup
odpowiednie nawozy i dobry siewnik do nich. Trawa jest bardzo żarłoczna.
Jeżeli masz nawadnianie, to trzeba uważać na wypłukiwanie nawozów.

Pozdrawiam
Leszek
www.ogrodniczy.eu