Data: 2007-02-26 19:59:57
Temat: Re: Co potrzebne do pielegnacji duzego trawnika ?
Od: j...@a...com
Pokaż wszystkie nagłówki
> Myśle, że rozsądniej dać te mączki do
> zjedzenia zwierzakom i poczekać cierpliwie kilka godzin aż one wyprodukują z
> nich prawdziwe naturalne nawozy organiczne. :-)
> Pozdrawiam praktycznie Ja...cki
To podaj jeszcze - PRAKTYCZNE- sposoby aplikacji tych zwierzecych
naturalnych nawozow organicznych bez zaorywania jesienia czy wiosna
trawnika i tak aby zapach nie dokuczal sasiadom. Pytam bo te maczki sa
srednio o 20- 30 procent drozsze od nieorganicznych nawozow a mimo ze
mieszkam w bogatym kraju to do bogaczow sie nie zaliczam. Konskich
kupek to moge miec za darmo skolka ugodna ale moja malzonka nie cierpi
ich zapachu i nawet na kompost nie pozwala mi ich przywiezc ;-(((
Taka alfalfa 50 funtow za $ 9 siankiem pachnie (bo to zmielona
lucerna) a ten zapach nie jest nieprzyjemny, 150 funtow soybean meal
kosztuje jakies $30 i wystarcza to na moj trawnik w zupelnosci.
Dobry jest tez corngluten meal 50 funtow kosztuje jakies $13- 15 ale
nie tylko dostarcza najwiecej azotu ale zapobiega kielkowaniu
chwastow. Nazwa maczka nie odpowiada prawdzie bo sa to przewaznie
granulki wielkosci podobnej nawozom chemicznym latwe w rozsianiu i
mozna to robic bez rekawic czy masek ochronnych :-)))
Nie wiem jakie ceny tych produktow sa w Polsce ale podejrzewam ze
kupowane tam gdzie rolnicy sie zaopatruja nie sa one przerazajaco
drogie... gdybym kupowal te maczki w lokalnym sklepie spozywczym (alfa
alfa sprzedawana jest jako pokarm dla domowych krolikow i innych
chomikow) to musialbym zaplacic trzy razy wiecej...
O zlotym piasku to nic nie wiem... slyszalem cos na temat zielonego
piasku (greensand) ale lokalnie nie moge go kupic za rozsadna
cene ;-)))
Pozdrowienia,
JanuszB
|