"Na takich glebach oprocz aeracji (rurkowej) aby podreperowac trawnik
wskazane jest pokrywanie trawnika cienka warstwa kompostu i niezbyt
czeste ale dlugie "glebokie" podlewanie. Jak sie nie ma wystarcajaco
duzo kompostu aby rozsypac na tak duzym trawniku to mozna spryskiwac
trawnik "herbata kompostowa" (tea compost) i przepisy na nia mozna
znalezc w sieci. Compost tea a raczej rozmnozone w niej microorganizmy
pomagaja w redukcji istniejacego filcu i zapobiegaja powstawaniu
nowego (obumarle korzenie ulegaja rozkladowi tak jak w pryzmie
kompostowej). Chemicznie przenawozone trawniki pozbawione sa
wystarczajaco duzej ilosci microorganizmow kompostujacych martwe
korzenie, liscie i scinki trawy. Jak sie stosuje pestycydy i chemidla
dzdzownice spulchniajace glebe wynosza sie w inne miejsca i trawnik
rosnie w tak zwanej "biologicznej martwicy"."

Twój tekst z 26 lutego. Nie wiem skąd bierzesz takie kąski,
ale zapamiętaj sobie jedno. Nikt przy zdrowych zmysłach
w Polsce nie kupi tego kitu.
Nie wierz we wszystko co serwuje nawet amerykańska prasa.