Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Co robic ? 6-latek !!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co robic ? 6-latek !!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-06-11 13:11:08

Temat: Co robic ? 6-latek !!!
Od: "Vikmol" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Moze ktos z Was przerabial juz ten temat . Od zawsze moja corka 6 letnia
byla dzieckiem usmiechnietym, bezposrednim, zadowolonym, jak cos jej nie
wychodzila to dotad probowala az jej wyjdzie, a teraz .... od jakiegos czasu
kompletna zmiana. Ciagle narzeka, ze jej cos nie wychodzi, ze sie do niczego
nie nadaje, ze nic nie umie, ze jej nikt nie lubi, chociaz jest zupelnie
inaczej. Wie bardzo dobrze ze jest kochana w calej rodzinie, doceniana, ma
kolezanki.
Dlaczego stracila wiare w siebie ?.
Dodam jeszcze, iz od 2 miesiecy jest z nami jej nowy, ukochany braciszek,
ktorego ciagle caluje, przytula itp.
Wydawalo mi sie, ze nie jest zazdrosna bo ma bardzo dobry stosunek do
malucha, ale teraz juz sama nie wiem. Strasznie jestem zaniepokojona jej
zachowaniem. Jak spowodowac, aby na nowo stala sie radosna, pelna wiary w
siebie. Nie ukrywam, ze przez ostatnie pare miesiecy duzo sie dzialo -
wyjazd za granice, rozstanie z ukochanymi dziadkami, nauka angielskiego
(ktora zreszta juz opanowala - z czego my jako rodzice jestesmy bardzo
dumni), zawsze staralismy sie jej wpoic, ze jest dla nas bardzo wazna i
bardzo przez nasz kochana - o czym ona doskonale wie, ale.... .
Moze ktos z Was grupowiczow mial podobny problem z 6 latkiem ! Co robic ? Bo
szkoda mi bardzo tego mojego dziecka. Na rozne sposoby zachecamy do roznych
rzeczy , ale wszystkie podejscia jak narazie na nic.

Pozdrawiam Vikmol



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-06-12 12:21:44

Temat: Re: Co robic ? 6-latek !!!
Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vikmol:

> Moze ktos z Was grupowiczow mial podobny problem z 6 latkiem ! Co robic ? Bo
> szkoda mi bardzo tego mojego dziecka. Na rozne sposoby zachecamy do roznych
> rzeczy , ale wszystkie podejscia jak narazie na nic.

Brat, nowy kraj, nowy język, brak dziadków, koleżanek, pewnie inne
przedszkole etc... jakby Wam ktos wbrew Waszej woli narzucił taką porcję
zmian, to też byście przestali się uśmiechać na jakiś czas.

Za mało napisane, żeby dawać konkretne rady. Albo okazywać ze kochacie
ja dalej jak do tej pory, i czekac az przejdzie (może przejsc do roku -
to spora zmiana w zyciu dziecka; 6 letni syn znajomych po przeprowadzce
do innego kraju zaczal moczyc sie nocy; przeszlo mu po jakims roku
wlasnie), albo psycholog, albo wakacje w Polsce z dziadkami.

Powodzenia. U nas poszła zmiana w miarę gładko, ale Michał miał zaledwie
półtora roku.

--
Pozdrawiam ciepło, Magda
1. Nie dokarmiaj cudzych paranoi. |JID
2. Poczucie humoru kończy się tam, gdzie zaczyna się ego. |magda.lena
3. Stopka zobowiązuje. |jabber.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-06-13 08:03:49

Temat: Re: Co robic ? 6-latek !!!
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Vikmol <v...@o...pl> napisał:
> Moze ktos z Was przerabial juz ten temat . Od zawsze moja corka 6 letnia
> byla dzieckiem usmiechnietym, bezposrednim, zadowolonym, jak cos jej nie
> wychodzila to dotad probowala az jej wyjdzie, a teraz .... od jakiegos czasu
> kompletna zmiana. Ciagle narzeka, ze jej cos nie wychodzi, ze sie do niczego
> nie nadaje, ze nic nie umie, ze jej nikt nie lubi, chociaz jest zupelnie
> inaczej. Wie bardzo dobrze ze jest kochana w calej rodzinie, doceniana, ma
> kolezanki.
> Dlaczego stracila wiare w siebie ?.

Bo za duzo zwalilo jej sie na 6-letnią głowę.

> Dodam jeszcze, iz od 2 miesiecy jest z nami jej nowy, ukochany braciszek,
> ktorego ciagle caluje, przytula itp.
> Wydawalo mi sie, ze nie jest zazdrosna bo ma bardzo dobry stosunek do
> malucha, ale teraz juz sama nie wiem. Strasznie jestem zaniepokojona jej
> zachowaniem. Jak spowodowac, aby na nowo stala sie radosna, pelna wiary w
> siebie. Nie ukrywam, ze przez ostatnie pare miesiecy duzo sie dzialo -
> wyjazd za granice, rozstanie z ukochanymi dziadkami, nauka angielskiego
> (ktora zreszta juz opanowala - z czego my jako rodzice jestesmy bardzo
> dumni), zawsze staralismy sie jej wpoic, ze jest dla nas bardzo wazna i
> bardzo przez nasz kochana - o czym ona doskonale wie, ale.... .
> Moze ktos z Was grupowiczow mial podobny problem z 6 latkiem ! Co robic ? Bo
> szkoda mi bardzo tego mojego dziecka. Na rozne sposoby zachecamy do roznych
> rzeczy , ale wszystkie podejscia jak narazie na nic.

Zakceptuj jej uczucia. Jesli mowi, ze nikt jej nie lubi to nie oznacza, ze
tak jest faktycznie, tylko, ze ona w tej chwili tak to czuje.
Daj jej czas na pogodzenie sie ze zmianami. Wzmacniaj pozytywy.
Jesli lubi jezdzic na rowerze - to niech tata/mama bierze ja na male
wycieczki (samą, bez brata).
Jesli ma koleżanki to może zorganizuj dla nich piknik, albo wyprawe do
ZOO.

Pozdrowienia,
Lila

PS. Moje nastoletnie juz dziecko przyszlo ze szkoly z płaczem, bo
nauczycielka wf najpierw obiecała jej że dostanie 5 na koniec roku, a
potem wycofała sie z tej obietnicy mówiąc, że to nie byłoby w porządku
wobec innych dziewczynek, ktore podobnie rzucają w siatkówke, a mają 4
(tu moja córka nie dopowiedziala, ze ona dodatkowo przyszla na SKS,
zrobiła referat o odzywianiu sportowcow, ćwiczy - wiekszosc kolezanek
ma częste zwolnienia od rodzicow itd).
Na koniec dostala od nauczycielki piłkę siatkową do domu
na weekend, żeby poćwiczyła, a jak zrobi 30 odbić bez upuszczenia piłki,
to tą 5 dostanie. Komentarz byl taki, ze ona w życiu tego nie zrobi, a
nauczycielka jest niesprawiedliwa.
Zaczelam juz mówic - probuj na pewno Ci sie uda - co wywolało tylko nowy
lament ;-) Dopiero jak powiedzialam - jestes rozżalona, bo liczyłas, ze
nauczycielka doceni Twoje starania - moje dziecko zaczęło normalnie
wyłuszczac swoje żale, a nastepnie ku mojemu zdziwieniu poszło z piłką na
pole (i ćwiczyła tak przez caly weekend, kiedy tylko przestawało padać).
Po co to piszę - zaakceptowałam to jak sie w danej chwili czuje - a to nie
tylko jej nie obciążyło, ale dodało siły do dalszej walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-06-13 16:07:52

Temat: Re: Co robic ? 6-latek !!!
Od: "piotrus" <s...@s...to.kretyni> szukaj wiadomości tego autora

Właœnie takie okazywanie uczucia małemu bratu jest oznakš zazdroœci. Dziecko
zachowuje się tak wtedy, kiedy czuje się zagrożone utratš rodzicielskiej
miłoœci. Wie, że ma do wyboru, albo nie lubić brata, i tak reagujš (
odrzuceniem przybysza )dzieci które sš pewne swojej pozycji i jeszcze na
ogół proszš mamę, żeby się gada pozbyła :). A te, które nie czujš gruntu pod
nogami zwišzanego ze swojš nienaruszalnš pozycjš jedynaka, zaczynajš się
angażować w miłoœć do malucha, myœlšc, że może jak mama zobaczy, że go
kocham to też będzie mnie kochała. I właœnie przewrotnie, to te "kochajšce"
bardziej swoje rodzeństwo na ogół cierpiš mocniej. Ale to pewnie jest
wzmocnione innymi dodatkowymi sprawami które zaburzajš stabilizację w
psychice dziecka.
Ale to nie wina rodziców, ani dziecka, ani niemowlaka.
Możecie jedynie zapewniać dziecko na każdym kroku, że pojawienie sie
dzidziusia w domu, nic nie zmienia w waszych relacjach. Jeœli wam się to
uda, jej też przejdzie
A dlaczego mówi że jest do niczego etc... Zwraca desperacko na siebie Waszš
rodzicielskš uwagę, czekajšc na zaprzeczenie. Wcale nie myœli tak o sobie,
ale WAM to komunikuje, bo ma w tym cel

Dla pocieszenia powiem, że przeszłam taki mocny rodzaj zazdroœci z moimi
dziećmi, nie posiadałam wtedy jeszcze wiedzy na ten temat i wydawało mi się
,że jest ok, bo nie starszy uwielbiał młodszego, całował go i przytulał i to
osłabilo mojš czujnoœć. Przyznaję to teraz, że jednak młodszy brat ( a
raczej moje zaangażowanie w opiekę nad maluszkiem ) spowodowało, iż mój
kochany starszy syn, mógł poczuć się zdetronizowany. I prawdopodobnie
szybciej zorientowałabym się co się dzieje, gdyby manifestował swojš niechęć
do maluszka, zamiast obsypywać go buziakami i œpiewać mu kołysanki :)
Powodzenia. Wzmacniajcie w starszym dziecku œwiadomoœć tego, jak bardzo jest
dla Was ważna!
Pozdrawiam
Ania z Piotrusiem i Jasiem


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Co robic ? Pomozcie !!!
Omega 3
nowomowa u czterolatka ;-)
laczenie zerowkowiczow (w przedszkolu) z dziecmi mlodszymi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »