Data: 2003-07-17 07:49:05
Temat: Re: Co robicie gdy macie dołek?
Od: "Abigail" <a...@n...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ha ha, ile osob tyle sposobow - caly czas to mnie utwierdza w doskonalej
roznorodnosci Grupowiczek/Grupowiczow :-)
Ja zwykle siegam po optymistyczne krzepiace ksiazki, i na te okolicznosc
zebralam sobie zelazny zestaw Jezycjady M. Musierowicz, i to nic ze to
ksiazki dla podrastajacych panienek, i to nic ze jestem na nie "za stara"
(ktos moglby tak powiedziec) - czytam i od razu mi lepiej. Sa fantastyczne,
uwielbiam je za terapeutyczne dzialanie :)
A propos - mam jeszcze cos co nazywam na wlasny uzytek "terapia zajeciowa" -
polega to wykle na jakichs robotkach - karton, papier, klejenie, wycinanie,
obklejanie - cos takiego. Zajete rece i mysli, a cos pozytecznego z tego
wychodzi - na przyklad piekne pudelko na jakies drobiazgi :) jak sie tak
tworczo popracuje, od razu lepsze samopoczucie - u mnie przynajmniej.
Szczegolne pozdrowienia dla umeczonych chandra - zeby jak najszybciej
minela!
A.
|