Data: 2008-02-02 08:48:54
Temat: Re: Co robię źle??
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa pisze:
>> Siwa, weźże się puknij w łeb. Jakiej orientacji do cholery? Co Cię tak
>> ubodło? Że chłopak potrzebuje dorosłego "chłopaka" na wzór? Starszego
>> brata? Kolegę? Wujka? Mozesz mi wyjasnić co jest tak strasznie
>> bezczelnego w tej prawdzie objawionej?
>
> Pukłam się, bo mnie jasno wyszło, że (co zresztą nie jest opinia jakoś
> strasznie niespotykane), że samotne matki wychowują homoseksualistów.
> Nie wiem czy nie zasugerował mnie ten domyslny wymoczek.
Łiii tam. Wymoczek wcale nie musi być homo ;)
> Za swoją eksplozje bez sensu przepraszam i, jak wspominałam,
> odszczekam pod stołem.
Hihihihihi (zacierając łapki)
> Ale dalej się nie zgadzam. Na pewnym etapie wystarczy osoba, która
> zbuduje dźwig, nauczy jeździć rowerem, naprawi zabawkę.
> A potem pojedzie na porąbaną wyrypę, zbuduje szałas, zrobi łuk.
> I tutaj gdziej przydaje się ojciec, bo matki tego zazwyczaj nie
> umieją, albo między zupą a kupą nastepnego -- nie chce im się bawić.
Albo trudno im się podzielić na 3. Z tym autorytetem zewnętrznym też
polemizowałabym czy to tak zawsze, bo znam kilka przypadków gdzie wcale
bo nie, ale to też na pewno zależy od tego w jakim układzie syn z ojcem
jest.
LL
|