Data: 2013-01-04 22:04:47
Temat: Re: Co sądzicie o uwodzeniu tudzież stronach o nim? :P
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Sty, 22:27, Szalony Chemik <b...@g...com> wrote:
> W dniu piątek, 4 stycznia 2013 22:18:52 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 4 Sty, 21:50, Szalony Chemik <b...@g...com> wrote:
>
> > > W dniu piątek, 4 stycznia 2013 21:40:43 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
> > > > Niech się ona stara i tak nagle ciągle na nią wpadasz, na ulicy, w
>
> > > > sklepie, stajesz przy kasie, podnosisz głowę, a ona się śmieje że
>
> > > > ciągle na siebie wpadamy/bo łazi za tobą/ i dla mnie jest łatwiej
>
> > > > widzieć jej zaproszenie niż się o nie starać.
>
> > > Yhym i o to głównie chodzi - bo stanąć prosto w oczy z odrzuceniem to jest
ciężka sprawa nie? Długo się tego uczyłem i nie ulegać iluzji - ostatnio dostałem nr
od Pewnej Kamili, gadaliśmy najpierw ze dwa razy przez tel - fajnie, ciekawie,
sympatycznie - zadzwoniłem zaproponować spotkanie i nagle znalazło się 15 rzeczy
które musi zrobić i nie może się spotkać - powiedziałem szczerze, że jeśli nie chce
przecież nie musi i życzyłem Wesołych Świąt. I spokój, nie będę pakował siebie i
dziewczyny w dziwną sytuację - w końcu pewnie by się ze mną spotkała ale po co to?
Nie lepiej się umówić z kimś faktycznie zainteresowanym? ;-)
>
> > Wystarczy iść na przystanek i posiedzieć trochę, a prawie zawsze
>
> > znajdzie się kobieta, która zerka z boku i to przykuje twoją uwagę,
>
> > ale się nie ruszasz, to po kilkunastu sekundach zacznie paradować w tą
>
> > i spowrotem przed tobą.
>
> > Wchodzić dalej w twój punkt widzenia abyś się zaintetesował i tuk tuk
>
> > przejdzie , stanie, pozerka, tuk, tuk w drugą stronę i tak paraduje
>
> > przed tobą jakby defilowała i dokładnie to widać, że paraduje celowa
>
> > aby wzbudzić zainteresowanie, poznać, coś jej się spodobało i
>
> > paraduje.
>
> > Usiądziesz na Piotrkowskiej z kolegą i szybko znajdą się dwie , które
>
> > zaczną przechodzić przed wami , zatrzymywać, zerkać, szeptać. Nawet
>
> > małolaty to robią co tak wyprowadziło kolegę z równowagi, że zaczął
>
> > chuczeć i przeganiać , co jego chuki aż mnie zwaliły z ławki na ulicę .
>
> Tu się zgadzam, ale teraz do Ciebie należy co z tym zrobić :-) Jeśli chodzi o takie
zachowania to okey - tylko jakoś duża część osób tego wydaje się nie zauważać...
A myśli że dlaczego nie widzą?
|