Data: 2013-01-06 21:41:46
Temat: Re: Co sądzicie o uwodzeniu tudzież stronach o nim? :P
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 6 Sty, 22:08, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
> W dniu 06.01.2013 22:04, Szalony Chemik pisze:
>
> > Yhym, ciekawy pogląd. Co w takim razie z tymi którzy bronią "miłości
romantycznej" (nie mówię, że bronię) - takie coś nie istnieje Twoim zdaniem? To mam
wrażenie są dwa skrajne punkty, a ludzi jest sporo, nie każdy jest napakowanym
wielorybem, komputerowcem który wpierdala chipsy albo kasiastym gościem. Co z resztą?
:P
>
> > Dyskusja o uwodzeniu wydaje Ci się mniej wnosząca niż przerzucanie argumentami na
jakiś temat bez chęci zmian (tych nie widzę)?
>
> Ona odrzuca religię, więc pozostaje czysty biologizm, naturalizm, Zola,
> parzenie się, 'komu kijem pod brodę', te rzeczy.
Ale ten wątek i tak jest religijny, mianowicie ten biologizm, można
napisać że wszysystko w rękach Bozi -biologii, można usiąść i
popatrzeć jak tatuś-biologia za nas rozwiązuje problemy i prowadzi za
rączkę i nawet za nas wejdzie na panienkę, a panienka i włażący o
niczym nie decydują , nie muszą się porozumiewać, poznawać, rozumieć i
przedzierać przez samotność do czegoś co nazywamy bliskość.
|