Data: 2012-10-26 10:41:45
Temat: Re: Co się stało z facetami?
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kali"
>...
>> Ja akurat zgodnie z tytułem "Kochana" odbieram i dopatruje się roszczeń
>> odnośnie tego "co ktoś (a nie jak) ma myśleć" w wielu zarówno
>> małżeństwach jak i innych związkach partnerskich. Faktycznie często
>> towarzyszą temu inne
>
>no tak - to zupełne inne zagadnienie :)))
>Chodzi Ci o wariant m-d : jak nie myslisz tak jak ja uważam , że
>powinieneś myśleć to zanczy, że mie "nie kochasz" itd...
>Bo jak byś "kochał/a" to byś robił/a i myslał/a
>to co pisza w bajkach/ magazynach ilustrowanych/
>Mówi i nawet nie widzi, że ona/on "myśli" (znaczy realizuje bezmyślnie)
>schematem narzuconym przez innych.
Dokładnie :) "Zaprojektuj garnitur marzeń mych" :)
>
>> elementy oddulskich relatywizmów. Dalej idąc, jest to również powszechne
>> we wszelkich mniej lub bardziej formalnych grupach,organizacjach, czy
>> nawet partiach politycznych.
>
>oczywiście - im ważniejsze politycznie/gospodarczo zgdadnienie
>tym większe środki idą na prace urabiania świadomości elemntów
>takich organizacji/struktur. Zauważ, że ludzie odporni na takie wpływy
>- niezalezni outsiderzy - zdolni do samodzielnego myślenia- niechętnie
> przystępuja do takich grup/partii - więc Ci co tam należa są raczej
> podatni :)))
>
Niektórzy przystępują bo twierdzą że chcą tam coś zmienić
http://sport.newsweek.pl/wybory-prezesa-pzpn-relacja
-na-zywo,97629,1,1.html
>http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailp
age&v=G4TLmU8jYxg
>
W kontekście relacji m-d proponuję taką egzemplifikację :)
http://www.youtube.com/watch?v=Enq5EHFq3T4
pzdr
olo
|