Data: 2002-05-15 10:04:06
Temat: Re: Co tak słodziutko?
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Szkodliwy" <s...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:abt9rb$5c7$1@news.gazeta.pl...
> Moje panie!
>
> Co tutaj tak milutko i słodziutko?
>
> Czytam i oczom nie wierzę:
> - mój ukochany powiedział...
> - chciałabym, żeby tak było zawsze...
> - kochamy się, a bedziemy jeszcze mocniej...
> - umyj mi plecy, mój luby TŻ etc. etc.
>
> Chyba uległyście panie perfidnej męskiej propagandzie.
> Zostałyście, mówiąć wprost, oszukane za pomocą pięknych słówek
> oraz rozmaitych socjotechnik.
> Dzięki temu samce codziennie pędzą Was (rano) do pracy, później do obsługi
> dzieci sprzątania mieszkań (które sami zaśmiecają i niszczą), a
wieczorem -
> do sypialni, aby zaspokoić swoje odrażające zwierzęce instynkty.
> I Wy się na to godzicie.
> Oni wmówili wam, że tego same chcecie.
>
> Feministki, do walki o kobiecą tożsamość!
> Wygnać samców do rezerwatu w Bieszczadach, niech tam
> oddają się swoim ulubionym zajęciom (nikotynizm, pijaństwo, poróbstwo),
> ale już na własny rachunek.
>
>
> Pozdrowienia
>
> Szkodliwy
Proponuję bardziej radykalne rozwiazania - zeżreć wszystkich samców i
rozmnażać sie jajo o jajo
Ponadto ostatnio czytałam, że samiec potrzebny jest tylko po to żeby kobiet
pasozyty od środka nie zjadły i coby sie robactwo nie rozmnażało
NIE pozdrawiam bo co będę z żarciem gadać
Joanna w chwili obecnej stopień szkodliwości 10
samiec twój wróg!
|