Data: 2003-07-27 20:30:20
Temat: Re: Co to jest CZAS ?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom"
> Czyżby dyżur jednego z robaków? Nie to że chcę coś sprowokować
> lub obrażać, ale 'gołym' okiem to wyglądało tak, jakby
> merytoryczno-intelektualna potęga BANDY ROBAKA wyjechała na wakacje i
> zaostawiła jednego /sorry/ 'cieniasa' któremu przykazała /pod groźbą
kary/:
> - 'Robuś_czku'! W razie wpadki wal cytaty z naszej "wszech_teorii" - a
> spróbuj tylko wdać się w dialog, to taki łomot dostaniesz po naszym
> powrocie!!!!! /pamiętam, że na Laki-Luku - mowa o Daltonach - intelekt był
> odwrotnie proporcjonalny do wzrostu :D, to pobudzało wyobraźnię :D/.
No pięknie wykazałeś oznaki intelektu. Poważnie.
> - jak to? Facet coś wymyśla i nie chce się tym podzielić? Nie chce o tym
> dyskutować? Co to za wynalazca z koziej wólki?
A tu nie wykazałeś. Wiesz czemu?
> Na efekt nie czekaliśmy długo: Księżyc rzucił pianą i tyle /pod
płaszczykiem
> braku szacunku do WszechWynalazcy - żenada, jak myślisz?/.
>"czas to nie czas".
<cut>
> No nic. Poczekam aż dorośniesz do dyskusji i wtedy pogadamy |może
> ograniczysz swoje 'samozauroczenie' i otworzysz się - może zacznij też
> odbierać, póki co tylko nadajesz|.
Tu masz rację. Albo się dyskutuje, albo 'chwali się', albo nic nie robi.
I tu jest błąd re:
Jest też wersja... 'rozbudzę towarzystwo', albo wiedzą, albo może sami
przemyślą.
Tak, apropos, gdzie 'rzucił pianą'?
Jak weźmiesz, te trzy punkty, pod uwagę, czyli
To, że raz masz rację, a raz nie, to nie daje Ci do myślenia?
pozdry
ett
|