b...@p...onet.pl wrote:
> > > Jesli ta roslina dostanie sie do ogrodka to juz nigdy go nie opusci.

> > No cóż. Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie. Moje zauroczenie karmnikiem
> > minęło, kiedy to co piszesz okazało się nieprawdą.

> Mysle ze wypowiedzi powinny byc jasne i zrozumiale dla wszystkich
> uczestnikow grupy,tym bardziej nowych a interpretacja winna byc
> prosta i bez dwuznacznikow.
> Prosze stanowczo o wyjasnienie zdania "kiedy to co piszesz okazalo sie
> nieprawda"

No coz ... ja tu nie widze niejasnosci. Rozumie to tak, ze nieprawda sie
okazalo, ze jesli ta roslina dostanie sie do ogrodka to juz nigdy go nie
opusci. Pewnie u Krzyska tak chciala go opuscic, ze Krzysiek mial
problemy z jej utrzymaniem.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek Koterba :-)